Zobacz temat
Eaglets Chopper Team :: INNE :: Moja maszyna
Yamaha XJ600
|
|
szymo_97 |
Dodany dnia 12-04-2015 12:19
|
![]() Administrator ![]() Postów: 1828 Data rejestracji: 01.11.10 |
Sam jestem na etapie szukania przewodów w oplocie i zastanawiam się czy takie coś z allegro za 38 zł w stalowym oplocie będzie spęłniać dobrze swoją funkcję, ale szczerze w to wątpię. http://allegro.pl...07077.html Markowy, ale używany i do tego gumowy kosztuje podobnie, więc może warto jednak zaryzykować? Jak myślicie? Niestety kupno nowego "lepsiejszego" przewodu w stalowym oplocie to koszt ponad 100 zł, a nie uśmiecha mi się tyle płacić. Hamulec jednak chcę mieć brzytwę. Jestem ciekaw czy taki nowy za 100 zł różni się czymś od takiego za 38 zł. Macie jakieś doświadczenia? Edytowane przez szymo_97 dnia 12-04-2015 12:21 GuoWe'i 150 > WSK 125 > CBR 125R > Benzer Texas > Suzuki RG 125 F > Honda CB-1 400 > Kinroad XT 72 ![]() ![]() gg. 20481530 |
|
|
hansrpg |
Dodany dnia 12-04-2015 12:58
|
![]() Moderator ![]() Postów: 739 Data rejestracji: 20.05.10 |
XJ ma nieco wredne lagi w rozbiórce więc chcę zobaczyć jak zrobi to zawodowiec oraz podpatrzeć jaki klucz będzie potrzebny do rozebrania ich (jakieś 70cm długości i odpowiedni sześciokąt na końcu). Oliwę kupiłem taką jak zaleca fabryka czyli 10W najtańsze co było w sklepie za jakieś 25zł za pól litra, droższej nie ma co bo z prawej lagi prędzej czy później (lepiej później) zacznie lać. O przewodach mam jedno przekonanie. Używany z japońca czy beemki kosztujący więcej niż nowy chiński/tajwański (ceny od 60zł) budzi moje większe zaufanie. Jak był to przewód fabryczny to przewidziany był na długie lata intensywnej eksploatacji, więc powinien służyć bardzo dobrze w lekkiej maszynie. "Pisząc w internecie używajmy polskich liter, bo jest różnica między zrobieniem komuś łaski, a zrobieniem komuś laski" prof. J. Bralczyk |
|
|
szymo_97 |
Dodany dnia 12-04-2015 17:11
|
![]() Administrator ![]() Postów: 1828 Data rejestracji: 01.11.10 |
No niby tak, ale mój oryginalny pod wpływem lat zwiotczał i wygina się przy hamowaniu. Używany z w miarę nowego japońca chyba najlepiej wziąć.
GuoWe'i 150 > WSK 125 > CBR 125R > Benzer Texas > Suzuki RG 125 F > Honda CB-1 400 > Kinroad XT 72 ![]() ![]() gg. 20481530 |
|
|
hansrpg |
Dodany dnia 12-04-2015 20:29
|
![]() Moderator ![]() Postów: 739 Data rejestracji: 20.05.10 |
szymo_97 napisał: Używany z w miarę nowego japońca chyba najlepiej wziąć. I tu się zgadzam w 100%, no chyba że trafisz coś z BMW, bo to też dobra marka która nie oszczędza na materiałach. Edytowane przez hansrpg dnia 12-04-2015 20:30 "Pisząc w internecie używajmy polskich liter, bo jest różnica między zrobieniem komuś łaski, a zrobieniem komuś laski" prof. J. Bralczyk |
|
|
szymo_97 |
Dodany dnia 12-04-2015 20:38
|
![]() Administrator ![]() Postów: 1828 Data rejestracji: 01.11.10 |
No nie tyle koniecznie od japońca, co od markowca ![]() GuoWe'i 150 > WSK 125 > CBR 125R > Benzer Texas > Suzuki RG 125 F > Honda CB-1 400 > Kinroad XT 72 ![]() ![]() gg. 20481530 |
|
|
klemens244 |
Dodany dnia 18-04-2015 14:31
|
Władca szos![]() Postów: 910 Data rejestracji: 08.11.11 |
Hans skorzystałem z pomyslu i kupiłem cos podobnego.... miernik włącza się razem z zapłonem ..... i wynik jest zaniżony o jakieś 0,2-0,3V czyli jest ok, dziś sprawdziłem podczas jazdy ładowanie mam sprawne, ..... Możesz wyjaśnić co oznacza "prawidłowa" olerancja 0,2-0,3 V tj. spadek potencjału w zalezności od dł. przewodów ? Polska Szkoła Niszczy Wiedzę Techniczną. LwG. [Imgur](http://i.imgur.com/ZR8EPst.jpg) |
|
|
hansrpg |
Dodany dnia 18-04-2015 20:44
|
![]() Moderator ![]() Postów: 739 Data rejestracji: 20.05.10 |
Różnica napięć w porównaniu z pomiarem na klemach wynosi 0,2-0,3V, na tą różnicę składają się spadek napięcia na przewodzie jaka i stykach bezpiecznika oraz klasa dokładności zastosowanego miernika. Test bez świateł pokazał na wbudowanym wskaźniku wynik podobny lub zaniżony do miernika na klemach, włączone światła (czyli spadek napięcia na stykach bezpiecznika i przewodzie) dają wspomniane 0,2-0,3V przy średnich obrotach. Biorąc pod uwagę że tani miernik nie ma jakiejś super dokładnej tolerancji oraz że ten pomiar należy traktować jako orientacyjny stąd moja opinia że wynik jest prawidłowy, gdyż nawet przy 1V przekłamania będzie widać czy ładowanie jest ok (jak zamiast 13,7 pokaże 12,7 to znaczy że jest) czy też nie (widząc 10 czy 10,5 to trochę mało nawet jak jest to zaniżone o 1V). Jednokrotne porównanie z lepszym sprzętem pokazało jak należy odczytywać wynik, ot cała filozofia.
"Pisząc w internecie używajmy polskich liter, bo jest różnica między zrobieniem komuś łaski, a zrobieniem komuś laski" prof. J. Bralczyk |
|
|
klemens244 |
Dodany dnia 19-04-2015 02:26
|
Władca szos![]() Postów: 910 Data rejestracji: 08.11.11 |
Filozofia... Ciekawa jest klasa obydwu mierników, bo podłaczyłem je bezpośrednio do aku i na uniwersalnym wskazał 12,7 V a na tym malutkim 12,6 V tak więc jest błąd 0,1 V co jest 0,05-0,1 % błędem wskazań. Obydwa wskazania przy aku 4 Ah sa wbrew pozorom obarczone b. dużym błedem tolerancji jakości mierników. Przy pojemności 40-60Ah to jest pikuś, ale przy 4 Ah to jest b.dużo. Na ładującym się aku podczas pracy silnika na śrenich obrotach wskazanie np. 12,5 V daje mi info, ze regler jest do dupy, bo NIC nie puszcza na aku. Ale już 12,6V daje szansę na "jakieś doładowywania aku. A jak jest 13,5-13,8 V to spię spokojnie. Spadek napiecia przy włączonych światłach /bańka 18 W, czy H4 60 W/ zostawiam w spokoju teraz, bo przy ładowaniu 13,5-13,8 VDC mam pokrycie na zarówki /5,4 A/ oraz oczekiwane doładowywanie aku. Te pizdki prądniczki daja max 65, może chwilami 80 Wat Edytowane przez klemens244 dnia 20-04-2015 03:45 Polska Szkoła Niszczy Wiedzę Techniczną. LwG. [Imgur](http://i.imgur.com/ZR8EPst.jpg) |
|
Przeskocz do forum: |