Tytuł: Eaglets Chopper Team :: Mocowanie dolne silnika 125

Dodane przez myszaaak dnia 09-02-2012 16:51
#1

Zakupiłem silnik 125. Z tego co się dowiedziałem, a potem na forum poczytałem to przy zamocowaniu silnika 125 tak ja 50 często pęka karter i dzieją się różne nieprzyjemne rzeczy. Z tego co wiem rozwiązaniem jest mocowanie dolne silnika na te 4 śruby pod silnikiem.
Chciał bym się dowiedzieć jakie mocowanie jest najlepsze, jak je wykonać i wszystkie informacje które są istotne w tej sprawie.
Prosił bym o dokładne opisanie jak zrobić by było to jak najbardziej bezawaryjne.
Czy zastosowanie mocowanie standardowego i dolnego jednocześnie to dobry pomysł i czy jest to możliwe ?

Dodane przez pmimarek dnia 09-02-2012 17:02
#2

ja śmigam na zwykłym i poprzedni właścieiel też tak miał i nic się nie dzieje.

Dodane przez matrix dnia 09-02-2012 17:04
#3

Oczywiście że jest możliwe. Możesz albo dać 2 rurki które wspawasz między ramę albo całą taką blachę którą też możesz wspawać. Ja osobiście nic nie spawałem tylko tą blachę oparłem dorobionymi"haczykami" o ramę.

Dodane przez kuba dnia 09-02-2012 18:04
#4

a ja teraz na tej poprzeczce, co jest pod cylindrem zamocowałem chyba z 8 warstw gumy z opony (długość 5 cm) i nie widać tego zbytnio, zrobiłem to tak, że silnik opiera się na tej gumie, która nie jest zbyt miękka, żeby przesadzić opaski to musiałem aż śruby rozkręcać od mocowania, więc siedzi dość sztywno

Dodane przez karston dnia 10-02-2012 23:19
#5



Witam znalazłem patent na te gumy po silnik. Sugeruje te wszystkie gumowe podkładki zastąpić. Okrągły mały gumowy odbój od drzwi są duże i Male w OBI po 5 ZETA a otwór idealnie pasuje pod śrubę M8 GUMA JEST TWRDA NIWELUJE DRGANIA i idealnie pasuje z długości ma jakieś 2, 5 cm.

Dodane przez myszaaak dnia 11-02-2012 13:00
#6

Czy naprawdę z całego forum nikt nie umie napisać jak dobrze, ładnie zrobić te mocowanie dolne i po kolei opisać jak je wykonać ?
Proszę bardzo o napisanie tego, jest to bardzo ważne !

Dodane przez kamil_gs dnia 11-02-2012 13:21
#7

weź kawałek grubej blachy, tak ze 2-3mm. Wytnij z niej prostokąt z 4 otworami pasującymi do gwintów pod spodem silnika. pomiędzy blache a silnik podłóż kawałek grubszej gumy. Przykręć do silnika całość i przyspawaj do ramy. Tyle, czy to takie trudne ??? :P

Dodane przez myszaaak dnia 26-03-2012 22:15
#8

Ostatnio czytam forum i co chwila napotykam, jak to komuś karter pękł bo nie miał dolnego mocowania. jakiś czas temu wstawiłem silnik 125 tylko właśnie przyczepiając go do karterów.
I tera mam dylemat czy zostawić tak jak jest, motocykl skończony i nie za bardzo mi się uśmiecha go znowu wyciągać i robić.
Czy jednak wyjąć i zrobić mocowanie dole silnika i mieć spokój.
Czy na prawdę te kartery w 125 tak szybko pękają czy jest to okres jakieś dłuższej albo bardzo długiej eksploatacji ?

Dodane przez Luksas dnia 26-03-2012 22:44
#9

Lepiej zrób... Jeśli większa pojemność, to automatycznie tłok tez:D Czyli jego waga się zwiększa, a tym samym wibracje na silniku... Chyba nie trzeba tłumaczyć, ze przez to kartery dostają bardziej "po dupie" jeśli są przymocowane jedynie za końce... Chyb warto się pofatygować i zrobić to mocowanie, tym bardziej, ze wcale nei jest to takie trudne i czasochłonne;)

Dodane przez myszaaak dnia 26-03-2012 23:17
#10

Co raz bardziej upewniam się, że warto. Szkoda, że tak późno. Najgorsze jest to, że głównie pracuje w weekend'y i miałem zamiar skończyć w ten najbliższy ( tylko lagi do zrobienia ), a będą 2 potrzebne. Jak trzeba to trzeba. A ten 5mm kawałek blachy na rame wspawać czy między ? Czy to bez znaczenia ?

Dodane przez myszaaak dnia 10-04-2012 15:46
#11

Ostatnio kombinowałem jak by zrobić te dolne mocowanie silnika. Motor był malowana i teraz szkoda mi nowego lakieru.
Jak myślicie który sposób był by najlepszy :
1) Przyspawać 2 płaskowniki jeden po prawej stronie i do niego przykręcić 2 śruby oraz po lewej stronie i również do niego 2 śruby od lewej.
2) przyspawać kawałek blachy i do niego przykręcić silnik
3 Przyspawać 2 płaskowniki od lewej do prawej strony ramy i do nich poprzykręcać

Myślałem by jakoś poprzykręcać do ramy, ale to tylko ją osłabi, więc chyba trzeba spawać :(

Prosił bym o powrzucanie zdjęć, planów jak dobrze wykonać te dolne mocowanie silnika, a i zaznaczam, że nie chce ograniczać drgań tylko wykonać mocowanie by Łoś był jak najbardziej bezawaryjny :P

Dodane przez kamil_gs dnia 10-04-2012 16:47
#12

tak to wygląda u nie :)
img831.imageshack.us/img831/1358/img20120328184003.jpg

Edytowane przez kamil_gs dnia 10-04-2012 16:48

Dodane przez pmimarek dnia 10-04-2012 21:20
#13

ta blacha nie jest za cienka ???

Dodane przez myszaaak dnia 10-04-2012 21:27
#14

A ja czekam na więcej zdjęć. Blacha może mieć 3-4mm.
A i czym więcej zdjęć tym lepiej :P

Dodane przez dzikilopez dnia 11-04-2012 00:22
#15

po ki wuj blacha?? Kawałek Ceownika i wystarczy jak chwycisz silnik za otwory co są z przodu. Inaczej będziesz mieć problem z wyciągnięciem silnika jak trzeba będzie z nim podłubać.
Tako to je u mnie
obrazki.elektroda.pl/7058655000_1323799830.jpg

Edytowane przez dzikilopez dnia 11-04-2012 00:23

Dodane przez myszaaak dnia 11-04-2012 21:19
#16

Dobra ktoś jeszcze pokarze jak ma wykonane u siebie dolne mocowanie silnika.
A dzikilopez ty masz dolne mocowanie i na karterach, a ja bym wolał chyba dać 2 grubsze płaskowniki i mieć przymocowany silnik tylko na nich.

Dodane przez Prosiak dnia 11-04-2012 21:55
#17

Ja też myślę o podobnym mocowaniu tylko rozwiazanie bez spawania. Jak wiadomo w kingach głowica jest za blisko ramy od lewej strony <chodzi mi o rurkę> Teraz pytanie, czy jak zrobię idealnie na środku w ramie, to czy zębatki przednia i tylna będą w jednej linii nadal :) Niby jest jakis luz niewielki w mocowaniu zdawczej, ale to może nie mieć znaczenia. Ogólnie rama jest przewaznie krzywa <Ryland wie o co chodzi>.
Pytam bo mam mało czasu na gdybanie i przesiadywanie w garażu, a na forum jestem od 2005 i nie lubię klpać postów bez potrzeby. Pozdrawiam wszystkich jednakowo równo.

Edytowane przez Prosiak dnia 11-04-2012 22:00

Dodane przez dzikilopez dnia 12-04-2012 10:17
#18

W im większej ilości punktów silnik się trzyma tym sztywniej siedzi w ramie. W przypadku mojego patentu wystarczy że silnik chwyci się za przednie otwory w karterach. Większe ramię siły i nie trzeba robić jeszcze mocowanie co by za tył trzymało. A i najważniejsze, u mnie mam nie ceownik tylko profil zamknięty.

Dodane przez myszaaak dnia 12-04-2012 19:17
#19

dzikilopez powiedz coś więcej na temat różnic " u mnie mam nie ceownik tylko profil zamknięty " tymi dwoma patentami.
Jakoś nie za bardzo kumam co to jest ten profil zamknięty .

Edytowane przez myszaaak dnia 12-04-2012 19:18

Dodane przez dzikilopez dnia 13-04-2012 16:19
#20

Ceownik - profil otwarty
Rura (o przekroju koła prostokąta kwadratu trójkąta wpiździec kąta) - profil zamknięty

Dodane przez pawelka23 dnia 13-04-2012 21:08
#21

No i mój silniczek do kolekcji:

http://imageshack...wanie.jpg/

Dodane przez kurzac dnia 13-04-2012 21:50
#22

pawelka ale brudas silniczek masz :D

Dodane przez myszaaak dnia 22-04-2012 22:56
#23

Mogłem wcześniej napisać, ale dobra. Zrobiłem już mocowanie dolne. Dałem kawałem blachy 3mm do niej przykręciłem silnik na cztery śruby i zostało jedno mocowanie do karteru ( te wyższe ).
Mam nadzieje, że długo i bez awaryjnie tak wytrzyma, a dla was oczywiście po przycisku "pomógł".

PS dajcie większy limit tego "pomógł" , bo teraz mam dylemat komu postawić i nie chciał bym nikogo skrzywdzić :P .