Dziś stałem się posiadaczem 4 już moto. Moja kolekcja póki co to King, Junak przerobiony na draga i kibel, a dziś dołączyła do niej cezeta 175. Dostałem ją dziś za free od kuzyna taty. Moto w stanie dość opłakanym. Jednak jest w miarę kompletna. Cylinder czysty bez rdzy. Jedynie na kanale wylotowym lekkie wżery, ale drobny papier i po sprawie. Póki co zajmuję się stylistyką bo tata jest za granicą i nie ma mi kto pomóc przy silniku, a samemu się trudno pracuje. Tata stwierdził że zrobił by ją na orginał, ale że nie mam do niej papierów oraz wystarczających funduszy to zrobię największą zbrodnie wobec legend PRL-u i przerobię ją na crossa'a. Proszę nie bijcie mnie za to... Dziś w ciągu 11 godz. spędzonych w garażu zdążyłem zdjąć błotnik i bak. Błotnik wyklepałem i zaszpachlowałem oraz zmatowiłem, a bak szpachla + matowienie. Jeszcze takie boczki również zmatowione. Wszystko odtłuszczone i pomalowane podkładem anty-korozyjnym. Kolor na jaki będę ją malować to militarna matowa zieleń. Tak jak malowano Harleye i Indiany w czasia II WŚ, a to głównie z tego powodu że na tym kolorze nie widać brudu i jestem fanem militari ]:-> To w sumie na tyle dziś, więcej nie zdążyłem zrobić bo sąsiedzi się pluli ;/ Dodaję kilka fotek. Słaba jakość bo mam jedynie aparat w telefonie. Nie ma zdjęcie z podkładem bo było już za ciemno.
Uploaded with ImageShack.us
Lewa strona trochę niekompletna, ale to są groszowe sprawy ; )
Uploaded with ImageShack.us
Tak wygląda na chwilę obecną w moim garażu ;]
Uploaded with ImageShack.us
Elementy już zaszpachlowane i zmatowione, na tej cezecie było 5 kolorów ;|
Uploaded with ImageShack.us
Elementy gotowe do malowania.
A i na koniec to że to będzie enduro to nie znaczy że będzie do zgonu i na złom. Pierwsze co to kapa silnika i jak tylko coś padnie to od razu naprawa. Chcę ją upodobnić do tych cezet które kiedyś startowały w wyścigach. Były to głównie modele cz 125/516 ale były także 175 dodam fotkę na czym się wzoruję ;)
Nie lubię jak ktoś z takiego cacka robi crossa, wolał bym zrobić go na niedzielne przejażdżki, ale Ty robisz to moto. Ogólnie jeśli masz się wzorować na tym zdjęciu (ostatnim) to wyjdzie nawet nawet.
Powodzenia w pracach.
Dodane przez bamboo dnia 09-06-2012 22:27
#3
Nawet nie wiesz jak żal mi go przerabiać, ale tak jak napisałem brak papierów i funduszy to przeszkoda. Bo jeśli zarejestruję na zabytek (można bez papierów) to będę miał na głowie konserwatora zabytków ;< Ale jak robić na crossa to tylko tak jak na tym zdjęciu, żadnego oszpecania i dziwnych przeróbek ; )
Dodane przez kuba dnia 09-06-2012 22:27
#4
Moim zdaniem- jedyna słuszna droga przeróbki takiej maszyny to cafe racer, inaczej to tylko oryginal, jak wyjdzie tak jak na zdjęciu, to jeszcze spoko, ale obawiam się, że wyjdzie tak jak większość tego typu projektów, czyli wieś tuning
Dodane przez KML_TDU dnia 09-06-2012 22:38
#5
Moze nie jest to do konca zgodne z prawem mozna kupic papiery, albo rame z papierami co jest juz 100 % legalne bo nikt nam nie zabroni przelozyc wszystkiego do innej ramy.
Dodane przez bamboo dnia 09-06-2012 22:43
#6
Cafe racer z silnikiem 2t? hmmm.... lekka lipa, ale nie powiem jak ją dziś przywieźli też o tym myślałem. Co do kupna ramy, tak jak pisałem brak funduszy. Przeróbki nie będą duże więc może za parę lat zrobię ją na orginał i będę się nią po zlotach woził. Ale dzięki wszystkie za komentarze. Jestem pełen podziwu że wszyscy chcą ratować takie polskie legendy. Naprawdę możecie być z siebię dumni panowie ; )) Póki co mogę tylko zapewnić ciebie Kuba Wiejskiego tuningu z tego za hu** nie zrobię, bo wstydziłbym się tym pokazać. A jak zobaczyli by kolesie z naszego klubu brzydko zrobioną cezetę to by mi ją zajebali ;D Btw. Założę jeszcze kiedyś temat o moim i taty Junaku.
Dodane przez kuba dnia 09-06-2012 22:50
#7
Wiesz jak dużo cafe jest w 2t?? zaryzykowałbym stwierdzenie większość w Polsce
Dodane przez bamboo dnia 09-06-2012 23:14
#8
W sumie może i racja... Tak jak napisałem nie będzie diametralnych zmian w konstrukcji więc można ten projekt łatwo przebudować w każdym momencie. Ale co do caf'iego to też przydała by się rejestracja ;/
Dodane przez matrix dnia 10-06-2012 10:19
#9
Jak można takie motory niszczyć?!
Jak masz zamiar robić crossa to proszę cię bardzo żebyś sprzedał ten motocykl do kogoś kto zrobi to w oryginalnym wydaniu... :)
Dodane przez kuba dnia 10-06-2012 10:33
#10
o takie coś
moim zdaniem to też by nie była profanacja, bo kiedyś też je tak przerabiano, tylny zadupek można podobno zrobić z rury pcv, a cafe ma być tak szybki i tak dobrze składać się w zakręty, żeby go policja nie dogoniła
Edytowane przez kuba dnia 10-06-2012 10:34
Dodane przez bamboo dnia 10-06-2012 16:46
#11
Jak napisałem wcześniej nie mam do niej papierów, a nie będę kombinował z kupnem drugiego moto tylko po to żeby mieć ramę i papiery. Jeśli miałbym papiery to byłby orginał, żaden cross ani cafe racer tylko czysty orginał, ale jeśli nie mogę jeździć po drogach to lepiej żeby jeździł jako cross niż żeby stał przez kolejne 10 lat w garażu w stanie w jakim go dostałem. Jednak rozumiem wasze opinie, bo sam najchetniej zrobiłbym i mojego junaka i tą cezetę na orginał, z tym że junaka kupiłem już po części przerobionego, a cezeta bez papierów. W takim wypadku wydaję mi się że lepiej jeśli moto chociaż silnik ma w dobrym stanie i jeździ niż jeśli ma stać w garażu/stodole. Nie rozumiem natomiast ludzi którzy kupują praktycznie orginalne legendy z papierami i w dziwaczny sposób je szmacą...
Dodane przez bamboo dnia 13-06-2012 20:53
#12
Dobra Skończyłem robienie baku, otrzymałem dość ciekawy według mnie efekt, ciekaw jestem jakie jest wasze zdanie, czekam na komentarze i opinie ; )
fajne te malowanie, to photoshop, czy znalazłeś na necie, chętnie bym zobaczył cz US army
Dodane przez kuba dnia 13-06-2012 21:37
#14
może i fajniej by wyglądało bez kamuflażu
Dodane przez bamboo dnia 13-06-2012 21:37
#15
Wiem, wiem ale mam tylko mundury flecktarn ew polski wz. 93 ale tego mi szkoda. A to jest zwykły materiał(ciuchów z bundes wehry nie szkoda ;D) A za jakiś czas muszę w to miejsce zamówić okleinę bo to może zejść.
Dodane przez bamboo dnia 15-08-2012 00:15
#16
Dobra mały odkop... Właśnie wróciłem z garażu. Wreszcie tata jest chodź trochę w kraju i robota od razu ruszyła. Silnik rozpołowiony był przed wyjazdem na wczasy (2 tyg. temu) Dziś wymienione wszystkie łożyska na nowe simmeringi tak samo. Wszystkie łożyska kategorii C3. Dziś kartery złączone, na silikonie żeby nie ciekła skrzynia (jak się dowiedziałem uszczelki są tylko pod lewy dekiel O_o) Skrzynia działa, jedynie wał się lekko zakleszczył, ale odrobina stukania jutro i będzie wycentrowany w łożyskach bezproblemowo. Teraz to już kwestia góra 2 dni i cezla będzie na chodzie. Niestety wydaje mi się że jest ona lekko przytarta ;/ Ale zobaczymy. Jeśli chodzi o wygląd to zostało mi pomalować tylni błotnik i obić siedzenie. Kilka fotek :
Tłok, przy sworzniu widać tak jakby ślady zatarcia, ale okaże się po odpaleniu.
Stół warsztatowy na którym trzymam części( mam jeszcze drugi na którym pracujemy)
Cylinder bez widocznych śladów zatarcia
I tak to mniej więcej będzie wyglądać... Aktualnie na seryjnych amorkach trochę mi to Triumpha Scramblera przypomina ;P
Jakie wasze opinie ? Podnosić tylne zawieszenie czy zostawiać takie (nadaje mu bardziej oldschoolowy wygląd)?
Dodane przez kuba dnia 15-08-2012 07:38
#17
zostaw tak jak jest, wygląda spoko
Dodane przez Luki96 dnia 15-08-2012 10:13
#18
Z jakiego moto masz błotniki przód i tył ??
Dodane przez szaraf dnia 15-08-2012 12:00
#19
gratuluje kolorku jestem fanem zgnitej zieleni,uwielbiam ją.powodzenia w dalszych pracach ;)
Dodane przez Role dnia 15-08-2012 12:09
#20
Pomysł na malowanie rewelacyjny.
Dodane przez bamboo dnia 15-08-2012 15:41
#21
Błotniki są od ktm'a EXC 125. Kupiłem od kumpla po taniości i nawet ładnie wyglądają ; )
Też jestem fanem tego kolorku, jak i wszystkiego co związane z militariami i Airsoftem ;D
Do końca tyg cezetka powinna już śmigać i mieć pomalowany tylni błotnik, pytanie jak pójdzie centrowanie wału w łożyskach bo nawet po podgrzaniu nie wchodziły one w karter gładko tylko trzeba było wbijać i wał się lekko zakleszczył. Tata twierdzi że to zrobi bez ponownego rozpoławiania, ale dla mnie to czysta magia...
Dodane przez bamboo dnia 16-08-2012 22:52
#22
Uaktualnienie:
Dziś silnik jeszcze raz rozpołowiony, okazało się że wał blokowało nie do końca wbite łożysko, ale już garnięte, sprzęgło też złożone, jutro prądnica, elektryka i silnik w ramę ; )) No ale najpierw trzeba wystukać uszczelki: pod cylek i pod lewy dekiel, bo nigdzie nie umiem dostać, a szkoda czasu na zamawianie. Jutro powinna być jazda próbna to może jakiś filmik będzie. Trzymajcie kciuki żeby działało wszystko jak powinno ;)
Dodane przez bamboo dnia 16-08-2012 23:44
#23
Indian to była pierwotna nazwa Harleya. Dopiero później te motocykle zaczęły się nazywać Harley-Davidson. Sam założyciel czyli właśnie człowiek nazywający się jak te motocykle założył jeszcze inną markę czyli Buell ;D
Dodane przez KML_TDU dnia 17-08-2012 00:52
#24
Przecież Harley-davidson i Indian to dwie różne marki założone przez różnych ludzi (dodatkowo indian 2 lata wcześniej) dodatkowo założone zostaly w 2 róznych stanach.
Dodane przez bamboo dnia 23-08-2012 18:04
#25
Stało się ! Projekt ukończony ;)) Do zrobienia zostało już tylko skrócenie tłumika, ale musze wyliczyć w jakim miejscu mogę go obciąć. Ostatnio tata zrobił jazdę próbną, tylko na akumulatorze 12v i pięknie rwała nawet na koło, a kiedy wczoraj podłączyłem regulator i aku 6v to wgl nie miała mocy i ją zalewało. Będę musiał jutro jechać po nowe aku. i może wreszcie Cezela zobaczy piach i żwir ;D A teraz zdjęcia :
Mam nadzieję że teraz zrozumieliście że nie chciałem zabić legendy, tylko dać jej możliwość drugiego życia pomimo braku dokumentów. A teraz mam prośbę do każdego kto zobaczy te zdjęcia, aby napisał jak mu się podoba moja cezetka ; )
Edytowane przez bamboo dnia 23-08-2012 18:05
Dodane przez GuRuMyMaster dnia 23-08-2012 18:27
#26
tak inaczej! dosyć cieekawie :D
Dodane przez KML_TDU dnia 23-08-2012 18:39
#27
Przód ciekawy (szkoda tylko że nie ma lampy, moglaby być taka okrągłą z przesłoną jak w wojskowych kiedyś robili) tył też fajnie wyszedł tylko nie podoba mi się miejsce w którym się łączą, wygląda na takie niedokończone, moglbyś daać takie jajowate szyldy z numerem (jak na zawodach) co by mialo na celu zakrycie tego miejsca..
Dodane przez szaraf dnia 23-08-2012 20:47
#28
a gdzie kostka ? chcesz crossa to zainwestuj w oponki kostki, i bedzie ok. malowanie ? zajebiste
Dodane przez infermus dnia 23-08-2012 20:49
#29
Fajny wojskowy sprzęt :)
Dodane przez Zipp3k dnia 23-08-2012 21:02
#30
Ogólnie to super wyszło, ale dał bym dłuższe amorki no i coś z siedzeniem, jakieś pełniejsze albo coś, nie wiem. :P Ale jest spoko!
Dodane przez bamboo dnia 23-08-2012 23:17
#31
Opony są jak nówki i mają dość dobry bieżnik jak na moje warunki więc wystarczą. Lampy nie ma bo nie chce mi się bawić z elektryką, po za tym bardziej podoba mi się tak, a i tak śmigam tyko po poligonach. Amorki z tyłu zostają takie jakie są bo wygląda bardziej oldschoolowo. Co do siedzenia to hmm... nie podoba mi się bo jest za wysoko względem tylnego błotnika, czyli albo tył ramy będzie przerabiany, albo siedzenie obniżane, ale raczej to pierwsze ;D Inaczej byłby za niski... A co do przestrzenie na puszce to będzie tam przedłużenie obicia siedzenia tak jak w tej cezecie:
Dodane przez bamboo dnia 08-10-2012 23:20
#32
Dziś cezeta była pierwszy raz w terenie !
Spełniła moje oczekiwania aż za dobrze. 1 i 2 bieg w miarę krótkie, w teren idealnie. 3 już nieco dłuższy ale wbiłem go tylko raz o 4 już nawet nie wspominając bo nie było się gdzie rozpędzić aż do tego stopnia. Cezetka ładnie wkręca się na obroty i przyspiesza, hamuje jednak nieco gorzej... Przedniego hamulca praktycznie nie ma, tylny łatwo blokuje koło, ale trzeba jednak pomyśleć o oponach na kostce. Dziś zamówiłem zębatkę zdawczą bo stara ma powyłamywane zęby i spadł mi łańcuch dodatkowo uszczerbiając kawałek karteru, na szczęście tylko żeberko które w środę wspawam tigiem. Dodatkowo zalałem dziś wodą z kałuż filtr powietrza, wodę zaciągnęła w gaźnik, a dalej chyba nie muszę mówić co się stało... Teraz stoi w garażu i suszy się cylinder i rezta zalanych rzeczy. Jutro będę obudowywał dodatkowo filtr aby uniknąć takich sytuacji. Zamówiłem również osłony dłoni za jednym zamówieniem. Pragnę teraz również podsumować koszty mojej cezety, aby pokazać że nawet za niewielką cenę można dobrze się bawić w terenie nie wydając kilku tys złotych na enduro:
-Cezet 175 Prezent
-Błotniki 150 zł
- Farby 80 zł
-łożyska simmeringi i części silnikowe 60 zł
-Zębatka 15 zł
- Osłony dłoni 40 zł
-Kierownica 20 zł
-Lewy dekiel + kilka części 60 zł
-Świeca 20 zł
-Akumulator 70 zł
Razem : 515 zł ; ))
Z czego część rzeczy była tylko moją zachcianką, a nie potrzebną do działania rzeczą. Aby tylko jeździła wydałbym max 250 zł. Jutro wrzucę może fotkę z lasu...
Edytowane przez bamboo dnia 08-10-2012 23:22
Dodane przez Bandyta dnia 08-10-2012 23:50
#33
Szczerze to wolałbym ratować legendę, ale w pewnym sensie masz rację. Lepiej niż jest taka, niż miałaby stać w garażu nieodpalana i niejeżdżona przez lata. Co do wyglądu to jednak przypomina oryginalną cezetę i to mi się chyba najbardziej tu podoba :).
Dodane przez klemens244 dnia 09-10-2012 00:19
#34
Wiesz Bandyta. Człowiek koneser aut zabytkowych znalazł w stodole na wsi od 20-tu lat nie jeżdżonego 125p. Właściciel przejechał nim ok. 20 tys km. Odkupił od "babci" po cenie złomu. Po 2-ch tygodniach jeździł na żółtych tablicach. To też przykład na relikwię co ?
Dodane przez bamboo dnia 09-10-2012 15:39
#35
Z tym że ten facet miał na pewno dokumenty i trochę odłożonej gotówki na renowację... Ale nie mam zamiaru się kłócić, bo nie o to chodzi. Rozumiem że orginał to orginał, ale według mojego rozumowania i tak zrobiłem coś dobrego dla tego moto.
Dodane przez kuba dnia 09-10-2012 15:48
#36
no moim zdaniem to można na żółte, jeżeli masz kasę i cierpliwość na rzeczoznawce czy jak tam się on nazywa, bo słyszałem, że potem czasem sprawdzają co się dzieje z pojazdem, lepiej już jej zrobić takie coś jak ty, bo to nie wieś tuning, tylko ładna przeróbka, parę rzeczy zdemontowanych, parę nowych, ważne że maszynka nie będzie stała w garażu czy w szopie tylko będzie śmigała, podejrzewam, że jakby chciał, to byś mógł go spowrotem zrobić w stan oryginalny
Dodane przez bamboo dnia 09-10-2012 21:13
#37
KucaQ Chciałeś zdjęcie to masz ; ) przed teren co prawda, ale po za tym że się te wstawki z kamuflażem urwały to się nic nie zmieniło. W sobotę jadę na dolomity z tatą terenówką i z cezlą, a dodatkowo będę mieć osobę od zdjęć i aparat więc będzie jakaś fotorelacja i być może wideo. Bo jeszcze sporo się pozmienia w cezetce ; ))
Dziś byłem na 3 godzinnym lataniu w dolomitach. Był ze mną tata terenówką i 2 kumpli na eduro (Dt 125 i Derbi X-race 50). Wszyscy łącznie z moim tatą sporo pojeździliśmy i dobrze się bawiliśmy. Cezeta jest uszczelniona więc już nie dostaje się woda do filtra, jednak zepsuł się regulator i aku nie miał ładowania ;< A jak wiadomo cezetki bez aku nie można odpalić nawet na pych z dwójki. Ale i tak było fajnie, na asfalcie który znajduje się na dolomitach rozpędziłem się do 95 km/h a miałem dopiero 3 bieg, więc myślę że do 110 km/h powinna spokojnie iść. A teraz fotki bo za bardzo się rozpisałem:
Dziś znowu byłem na dolomitach, w cezecie wymieniony napęd to szło porządnie pofyrać. Przy okazji pierwsze gleby poszły ;D Jednak po ok godzinie jazdy pękł napinacz łańcucha i przesiadłem się na inną maszynę ]:-> A mianowicie na dolomitach był jeden z kuzynów taty na Dr 650. Po prostu zakochałem się w tym moto, lecz mimo wszystko mogłoby być lżejsze, bo kiedy kuzyn wyglebił to we 3 nie umieliśmy podnieść tego 200 kilogramowego potwora ;/
Dodane przez Sanocki Ghost Rider dnia 27-10-2012 17:47
#42
Nieee ! Poprzednia zdecydowanie lepsza ! :D
Dodane przez Sanocki Ghost Rider dnia 27-10-2012 21:35
#43
Do CROSSA który jeździ po bezdrożach po co mu światła ? Z tamtą wygląda jak prawdziwa torówa .
Dodane przez Zero dnia 27-10-2012 22:57
#44
Ta cezeta ze zdjęcia które dałem jest moja, i powiem, że teraz ciemni sie już po 18 a nieraz lubie pomykać w nocy i ew. troche po drogach a wtedy bez świateł ani rusz.
Edytowane przez Zero dnia 27-10-2012 22:58
Dodane przez bamboo dnia 28-10-2012 15:26
#45
Nieeee... Zostawiam tak jak jest, i tak nie jeżdżę po drogach i w nocy, a nie chce mi się ciągnąć instalacji ;P
Dodane przez bamboo dnia 03-11-2012 21:11
#46
Wczoraj tradycyjnie dolomity, a tutaj foto relacja :
Małe topienie, nie sprawdziłem głębokości i była lekka lipa xD
Podnoszenie cezli po dość spektakularnej glebie przy wodospadzie.
Tutaj tata drapie się autem na podjeździe, mało brakowało a byłoby dachowanko...
A tu osoba bez której mój projekt być może nigdy by nie powstał, mój Tata ; ))
W najbliższym czasie będzie również film, gdyż wczoraj był z nami wujek i wziął wideorejestrator do samochodu. Wczoraj wreszcie wypad bez żadnej awarii. Jak to mówią ,,Do 3 razy sztuka" Prowadnice łańcucha pomogły i już można bez przeszkód śmigać. Na dziś tyle, ale obiecuję że będzie wideo ; )
Dodane przez bamboo dnia 05-11-2012 22:06
#47
Tak jak obiecywałem jest wideo. Co prawda krótkie i movie maker zepsuł jakość ale widać to co powinno ;D Jak widać na asfalcie to to ma lekkie *CENZURA***** ! http://www.youtub...e=youtu.be
Edytowane przez bamboo dnia 05-11-2012 22:08
Dodane przez bamboo dnia 11-12-2012 23:27
#48
Łapcie drugą ogółem a pierwszą ze mną produkcję ,,Factory of Memories" !!!
Delikatnie abstrah-u-jąc od głównego tematu to zlot pingwina gdzie się odbywał?
//CENZURA się wkradła tam gdzie nie miała;P, kew
Edytowane przez kew dnia 14-01-2013 10:08
Dodane przez kew dnia 14-01-2013 10:12
#52
Spoko zlocik;P zimno było? xD Fajnie zmontowany film i muzyka dobrze dobrana;P
Dodane przez bamboo dnia 14-01-2013 15:01
#53
Kew- było gdzieś -4 więc na chillu można było jeździć. A tym bardziej że w kantynie było się czym rozgrzać ;D
Hans- Zlocik odbywał się w Świętochłowicach ( województwo Śląskie, niedaleko Bytomia)
Dodane przez KML_TDU dnia 14-01-2013 16:09
#54
Rozumiem cezle, k-750 i wszystkie crossy i quady ale gość który przyjechał na hayabusie to musial byc hardcore dopiero XD
Dodane przez hansrpg dnia 14-01-2013 16:17
#55
Skoro buzą da się sybir przejechać <link> to i po śniegu pojedzie.
Dodane przez bamboo dnia 14-01-2013 16:21
#56
Koleś busą jest już 2 rok z rzędu ;D Prócz samochodowej zimówki z tyłu żadnych modyfikacji do jazdy po śniegu... Co roku to rusami z wózkami wszystkich z dołu wyciągali jak wyjechać nie umieli, lecz w tym roku nawet rusy nie dawały rady oblodzonym podjazdom i to quady wszystkich ratowały. A jeśli rus nie dał rady to czarno widzę to hayabusę ;/
Dodane przez bamboo dnia 16-02-2013 02:45
#57
Zapraszam na kolejną, tym razem krótszą produkcję. Mam nadzieję że się podoba, jeśli tak proszę o skomentowanie, udostępnienie itd. ; ))
Ogólnie miała być na początku maja duża produkcja z kumplem na DT robiona (GoPro, lustrzanka , statywy itd.) Jednak Cezia nie zniosła katowania i coś przyblokowało silnik... Do dnia dzisiejszego nie wiem co to i jakoś nie umiem się za to wziąć. Scenariuszy jest kilka. Mogło urwać korbowód, zawinąć pierścionki na tłok, zabezpieczenie sworznia mogło wylecieć. Mógł wy*CENZURA* wał z łożysk. Ale mogło się również posypać sprzęgło. JEśli to sprzęgło to cezia będzie robiona, jeśli to góra silnika to raczej posłuży jako baza części do innego projektu bo co prawda remont nie jest drogi, ale bez papierów nie będzie jej nawet gdzie dotrzeć... A co do filmów to póki co nie ma nic nowego bo mam szlaban i nie mogę jeździć. Jedyne co to film sprzed 3 tyg ale o nieco innej tematyce. Lecz również ze mną i również na 2 kołach ;D YouTube Video
Dodane przez kew dnia 02-07-2013 09:07
#59
Super zrobiony filmik ;D
Dodane przez Kedziorek dnia 02-07-2013 13:37
#60
Zarąbisty szlak :D
Dodane przez bamboo dnia 02-07-2013 22:32
#61
A dziękuję ; ))
Dodane przez bamboo dnia 08-07-2013 18:44
#62
Pora odświeżyć co nieco ;D Dziś rozebrałem cezie i to mi sie ukazało :
W sumie początkowo załamanie, chwila gadki z tatą i banan na ryju ;D Pomierzyliśmy cylek, okazało się że to nominał bez szlifów czyli 58mm. Kupuję sam tłok, bo w tą maszynę nie chcę inwestować bo nawet nie ma jej jak dotrzeć. Więc dziś zamawiam tłok (koszt 49.90zł) i można latać dalej ;D
Dodane przez Zero dnia 09-07-2013 01:48
#63
Drogie ? Normalna cena. U mnie w sklepie też tyle wołają. Z pierśćieniami, sworzeniem, łożyskiem igiełkowym i zabezpieczeniami wychodzi 55zł.
Dodane przez bamboo dnia 09-07-2013 02:03
#64
Dziś zamówiłem na allegro bodajże Almota AK20 fi 58 ze sworzniem, zabezpieczeniami i pierścieniami za 53 zł + 20 zł przesyłki. Łożysko jest git więc zostaje. Jutro muszę wyciągnąć silnik, obrócić do góry nogami i wysypać ew. opiłki których nie udało mi się wyciągnąć bo były za małe. Dodatkowo będę pod ciśnieniem powietrze tam wpuszczać to powinno się ładnie wysypać wszystko.
Dodane przez bamboo dnia 30-08-2013 00:34
#65
No to podsumowanie wczorajszego dnia ; )
Ci co obejrzą do końca na pewno nie pożałują ;P YouTube Video
