Dodane przez matrix dnia 13-07-2012 17:31
#1
A więc mój kumpel posiada kinga 09 GW identycznego jak ja. Niedawno założyłem mu 72cc wszystko było ok i głowica zepsuła się, więc założyłem mu nową. Zrobił jakieś 150km-200km i w pewnym momencie jadąc king zamulił tak jakby nie miał paliwa i zgasł. Wszelkie próby odpalenia nic nie dały. Sprawdziłem iskre - jest cewka ok, moduł ok. świeca z przerwą ok, gaźnik przeczyszczony, paliwo jest,, zawory ok, rozrząd ok. Jedynie co mi przychodzi do głowy to tylko pierścienie lub coś z elektryką. Pomóżcie bo krew mnie już zalewa...
Popraw nazwę tematu
PeeTER
Edytowane przez matrix dnia 15-07-2012 14:24
Dodane przez kamil_gs dnia 13-07-2012 17:45
#2
a kompresja jak ??? bo ja u kumpla zakładałem 72 też w GW 09 to po czasie padł zawór wydechowy
Dodane przez matrix dnia 15-07-2012 19:50
#3
no kompresja niezbyt mocna. Ale ta głowica już raz była zmieniana...
A więc tak jak myślałem coś z cylindrem ;d
Zdejmuje głowicę a tu... przedmuchana uszczelka od głowicy :D
Dla pewności zdjąłem cylek żeby spr pierścienie i tłok i jest jak nówka :) Potem wszystko złożyłem (chińskie pierścienie... ;d) odpalam wszystko cacy i... nie dokręciłem śrubki od prowadnicy łańcuszka rozrządu... Zdejmuje dekiel od zębatki rozrządu i prowadnica przy samej zębatce ;d ale jakoś ją przestawiłem bez rozkręcania i wszystko już było ok ale po odpaleniu nie trzymał w ogóle obrotów i męczyłem się z 30min z gaźnikiem aż wyregulowałem go ;) Jutro muszę się przejechać i porównać ten motor kumpla z moim :D
chyba nie koniec problemów... motor jeździ ale nie ma tego kopyta co wcześniej. Z górki na przykład jechał dzisiaj 85km/h ale pod górke nie może ujechać ma też dużo gorsze przyspieszenie niż mój king na 15z a on ma 14z.. Przed zmianą uszczelki czyściłem gaźnik więc myślę że jeszcze raz go rozbiorę i spr co i jak ale nie mam pewności co do rozrządu.. Niby jest dobrze odpala też dobrze ale tak idealnie prosto znaki na zębatce i głowicy się nie pokrywają..
przeczyściłem ten gaźnik jeszcze raz i bez zmian...
Jakieś pomysły?
A więc wszystko jest już cacy:D Winą był przestawiony rozrząd o 1 ząbek. Wróciła dawna moc :)
P.s Temat można zamknąć :)
Edytowane przez matrix dnia 16-07-2012 18:54