---

Witam, jak zrobic, zeby chopper strzelal ogniem po puszczeniu manetki gazu? widzialem, ze da sie tak. i czy to jest szkodliwe dla silnika? Fajny taki efekt :)

---

Odkręć lekko nakrętki od szpilek od tłumika i bd strzelał :P Ogniem to nie wiem czy bd sttrzelał :P I raczej to nawet zbyt zdrowe dla silnika nie bd jak tak by ogniem strzelał :)

---

Może ci się wypalić zawór wydechowy. A jeżeli chcesz mieć ogień z tłumika musisz mieć przelot. pobawić mieszanka. Dla silnika to nie jest za zdrowe :)

---

dwa warunki: przelot, mieszanka zbyt bogata tzn więcej paliwa.

i to wszystko, bogata mieszanka nie bd do końca przepalana a po dostaniu się do tlumika eksploduje dając pożądane ognie ale tylko przy przelocie bo ogień ma wtedy wolną drogę a przy tlumiku z przygodami napotyka przeszkodę i wypala się zanim doleci do końca tlumika.

---

U mnie strzela jak mam ustawione mniej paliwa w komorze pływaka.
A jak chcesz mieć fajny efekt i nie stracić na żywotności silnika. To tylko wywal uszczelkę z pod kolektora wydechowego (między kolankiem a głowicą i będzie strzelał.
nigdy nie luzuj śrub przy silniku ani przy kolanku. Bo inaczej przy jeżdżę się odkręcą i będzie duży problem.
jak coś to ja lubię się bawić ogniem z tłumika i te sprawy
liczę na pomógł

---

pmimarek, myślisz, że nie tracisz na żywotności silnika? :p
Co do autora - był temat i to całkiem niedawno właśnie jak temu zapobiec i jakie są skutki tego - zajrzyj a może się zdecydujesz, żeby jednak tego nie robić :P

---

Zipp3k Jak w gaźniku nic się nie rusza czyli mieszanka paliwa powietrza zostaje taka sama czyli jest cała wypalana w komorze spalania. A gdy wywali uszczelkę pomiędzy głowicą a kolektorem to gorące powietrze sporka się z zimnym które dostanie się do kolanka i powstaną strzały w wydechu. a gdy cała mieszanka zostanie spalana w komorze spalania to co może się stać z zaworami. ?

---

Wytłumaczcie mi prosze dlaczego niby połaczenie ciepłego powietrza z zimnym jest wybuchowe, bo to forum jest pierwszym miejscem na którym istnieje taka teoria, może tu działa jakaś inna fizyka ?? Astrzały z wydechu to jest tak jakby ktoś się cieszył że ma pekniętą sprężyne w amorze i fajnie stuka, dlatego właśnie powinniśmy robić wszystko żeby zapobiegać temu strzelaniu, no chyba że wymiana zaworu wydechowego i ewentualnie glowicy jest naszym ulubionym zajęciem.

---

To ja podam prosty skuteczny patent na strzelanie na życzenie. Mając już rozgrzany dobrze silnik wkręcamy go na powiedzmy połowę obrotów i szybkim ruchem kciuka wyłączamy i włączamy zapłon (klikamy kill swith'em). Metoda stosowana w dużych maszynach.

---

Wystarczy się pozbyć uszczelki głowica-wydech i powinien zacząć strzelać.

Hans- w takim piździku to się nie sprawdza ponieważ jest to za mała pojemność

---

emm, przelot mam juz rok czasu, z dawka paliwa tez sie bawilem. nic nie bylo, zobacze, moze sprobuje z ta uszczelka.

---

To ja muszę wstawić filmik jak mój łosiek pluje ogniem na jakieś 50-60cm Lecą różne kolory a zawory całe i w dobrym stanie ale tłumik przepalony

---

i dlugo juz tak jezdzisz? u mnie by bylo fajnie widac, mam zalozona fajke :D

---

to najlepiej to zróbcie sobie flammer kit czy cos takiego że się montuje świece w wydechu podłącza ją do cewki wydech przelot może by było coś z tego .

---

dobrze Cie zrozumialem? chcesz zrobic, aby mial 2 aktywne swiece? ale wtedy nie bd za slaba iskra na tej przy silniku?

---

nookia Śmigam tak już z rok i nawet rozebrałem głowice bo bylem ciekawy jak tam zawory i powiem wam że wszystko ok żaden się nie wypalił.
Jedyny mały problem to chyba ze troszkę więcej spali Bo trochę paliwa musi wypluć w tłumik żeby był strzał i ogień.
A co do pomysłu kolegi wyżej to jest potrzebna druga cewka i przełącznik. Na ten temat nie będę zaśmiecał tematu bo to montuje się w autach co najmniej 1.2 A w motocyklach takich małych pojemności jak 50cm i 125cm to nie ma sensu. Już lepiej kupić fajkę (szkoda wybebeszać serii)
i wtedy postrzelać.