Tytuł: Eaglets Chopper Team :: PierwszyZlot Motocyklowy Rudno

Dodane przez sikorbs dnia 22-03-2015 15:05
#1

Wszystkich pełnoletnich z dużymi tabliczkami przy motorach zapraszam na pierwszy zlot motocyklowy organizowany przez mojego brata i tatę.
Domki, namioty, znane kapele, pokaz stuntu, konkurencje (np. rzut skuterem) i wiele innych.

s1.fotowrzut.pl/NOTKZ2GQ7F/1.jpg

Dodane przez klemens244 dnia 22-03-2015 16:28
#2

Patrząc na google maps teren piękny nad jeziorem. Kuźwa wali mi w tych dniach 59 rocznik. Hm..moja trasa to 400 km na MAŁEJ tablicy. Mogę sobie tylko pomarzyć o namiastce wakacji. Z tego co wiem Twój brat jest b. znana postacią w branży zespołów o ciekawej przeszłości....muzycznej. Moja bliska znajoma ma brata z byłego T.Love. Ciekawe tematy zahaczające o Woodstock. Więc muzyka będzie nieziemska. No i kilkadziesiąt bikerów i opowieści ciągnące się godzinami przy browarze. Zrób trochę zdjęć i w czerwcu wrzuć je tutaj. Hm.... tam nieletnich chyba jednak nie wpuszczą. Tylko jako osoby towarzyszące.
P.S. Może bryką wybiorę się.

Edytowane przez klemens244 dnia 22-03-2015 16:42

Dodane przez wujek dnia 22-03-2015 16:48
#3

klemens ,co tam z Wawy , ja z Lubelskiego do Lubuskiego. :D Pomarzyć można :)

Dodane przez sikorbs dnia 22-03-2015 19:42
#4

Hehee, zapraszam Wujek. A zdjęcia ośrodka powrzucam za jakiś czas. Bardzo ładny teren, plaża, domki, pole namiotowe, boisko do siatkówki... :)


Klemens, masz zadanie, do czerwca musisz kupić Harleya. :D
A co do nieletnich, zawsze możesz powiedzieć na bramie, że ECT to twoje bratanki i jesteś opiekunem, haha. :D

Edytowane przez sikorbs dnia 22-03-2015 19:59

Dodane przez klemens244 dnia 25-03-2015 04:03
#5

Hm.... zaszczepiłem pasje do jednosladów w swojej rodzince. Mój cheśniak ściągnął wraz z ojcem po jednej HD Elektra. Większych Harlei już nie ma. Z tyły prawie kanapa dla pasażera. Zawsze któregoś mogę pożyczyć od nich.

Dodane przez sikorbs dnia 26-03-2015 16:20
#6

Są większe, Electra, wersja Ultra Trike. :)

Dodane przez klemens244 dnia 26-03-2015 23:47
#7

No widzisz. Jeździsz na wersalce lub tapczanie. A na City to pierdziu. Męka jak cholera. 450 kg między nogami. Szwagrowi na ulicy dwóch gości pomagało podnieść Elektrę, bo pod katem 10 st. najechał /wolno/ na krawężnik.
Kuźwa przyjechałbym na ten zlot, hm.....