Zobacz temat
Eaglets Chopper Team :: INNE :: Hydepark
Strona 1 z 2: 12
|
 Daleka podroz?
|
|
| Zidon87 |
Dodany dnia 29-01-2012 18:37
|
Początkujący biker Postów: 24 Data rejestracji: 21.01.12 |
Pewnie temat podobny był albo i nie, wiec tak, odbyliście jakąś daleką podróż na motorkach? A może macie taka w planach? Mieliście jakieś ciekawe przygody? Ja planuje jak będę miał pewność ze nie będę miał awarii wyruszyć z Katowic 400 km. najpierw w stronę Warszawy a tam odbić na Siedlce i Międzyrzec Podlaski.
Edytowane przez PeeTER dnia 29-01-2012 23:23 Gimme fuel Gimme fire Gimme that which I desire Oh, I burn Fuel is pumping engines Burning hard If you're like us, calling all riders, Roll up beside us, no place to hide us, All freedom fighters, let's unite us, and..let 's..go Destination, for navigation... |
|
|
|
| moncipl |
Dodany dnia 29-01-2012 18:48
|
 Początkujący biker Postów: 21 Data rejestracji: 29.12.11 |
Pewnie temat podobny byl. albo i nie. wiec tak-odbyliscie jakas daleka podroz na motorkach?a moze macie taka w planach?mieliscie jakies ciekawe przygody? ja planuje jak bede mial pewnosc ze nie bede mial awarii wyruszyc z katowic 400 km-najpierw w strone warszawy a tam odbic na siedlce i miedzyrzec podlaski Takie "większe" podróże myślę że na 50-tkach nie ma co robić... Strasznie długo, wolno itd... Oczywiście nie pisze że jest to nie możliwe, wszystko jest dla ludzi. Osobiście jak miał bym jechać 400km na 50-tce to wolał bym nie jechać... ;P A na dzień dzisiejszy "nabijamy" kilometry jeżdżąc w tą i nazad... Pozdrówka!  Niepotrzebnie cytujesz pierwszy post jeżeli Twój jest drugi. // PeeTER Edytowane przez PeeTER dnia 29-01-2012 23:21  Monci  |
|
|
|
| Zidon87 |
Dodany dnia 29-01-2012 18:55
|
|
Początkujący biker Postów: 24 Data rejestracji: 21.01.12 |
No tak-ja wyliczylem ze taka podroz z przerwami zajmie do 14 godzin. ale wiecej godzin jezdze po katowicach czasem wiec dla mnie to tylko kwestia awarii. bo jak sie posypie gdzies w polowie trasy to co ja potem zrobie
Gimme fuel Gimme fire Gimme that which I desire Oh, I burn Fuel is pumping engines Burning hard If you're like us, calling all riders, Roll up beside us, no place to hide us, All freedom fighters, let's unite us, and..let 's..go Destination, for navigation... |
|
|
|
| matrix |
Dodany dnia 29-01-2012 19:13
|
|
Doświadczony biker Postów: 486 Data rejestracji: 13.04.10 |
Musisz mieć w domu lawetę, jak coś się zepsuje to telefon i po sprawie Ja osobiście zrobiłem największą trasę 210km ale chciałbym większą, tylko nie wiem gdzie 
Jazda jest po to, aby się nią cieszyć  |
|
|
|
| Zidon87 |
Dodany dnia 29-01-2012 19:21
|
|
Początkujący biker Postów: 24 Data rejestracji: 21.01.12 |
I tu jest problem ja nie mam prawka, większość znajomych tez nie. Mam 1 kolegę ale On nie ma przyczepy poza tym ma sportowe auto które tyle pali ze żeby jechać 2 miasta dalej musi zalać za 60 zł. a o takiej podróży to nie myślę ile by wyniosła jakby miał mnie holować, a ta podróż mnie czeka bo się wyprowadzam a PKP obecnie nie wozi motorów.
Edytowane przez PeeTER dnia 29-01-2012 23:27 Gimme fuel Gimme fire Gimme that which I desire Oh, I burn Fuel is pumping engines Burning hard If you're like us, calling all riders, Roll up beside us, no place to hide us, All freedom fighters, let's unite us, and..let 's..go Destination, for navigation... |
|
|
|
| Lewand |
Dodany dnia 29-01-2012 19:29
|
|
Doświadczony biker Postów: 304 Data rejestracji: 25.09.11 |
Ja mam chęć jechac gdzies dalej kingiem tylko nie sam z jakimś kumplem co ma moto
szybki motor szybki gest szybka chwila szybka smierc... |
|
|
|
| GuRuMyMaster |
Dodany dnia 29-01-2012 19:30
|
 Doświadczony biker Postów: 208 Data rejestracji: 30.06.11 |
ja też tak bym chciał, samemu nudno ;/
http://www.fotosi...ter/albumy<<<<------Mój King... m .in  |
|
|
|
| Luksas |
Dodany dnia 29-01-2012 19:32
|
 Doświadczony biker Postów: 289 Data rejestracji: 10.06.11 |
Samemu dobrze ta niezależność, mmm A tak na serio to ja pewnie gdzie polecę dalej. Tylko muszę elektrykę zrobić... Bo silnik raczej nie powinien na razie nawalić.
Edytowane przez Luksas dnia 29-01-2012 19:33 |
|
|
|
| Zidon87 |
Dodany dnia 29-01-2012 19:33
|
|
Początkujący biker Postów: 24 Data rejestracji: 21.01.12 |
W sumie kto co woli.ja od poczatku smigam sam to przywyklem nawet
Gimme fuel Gimme fire Gimme that which I desire Oh, I burn Fuel is pumping engines Burning hard If you're like us, calling all riders, Roll up beside us, no place to hide us, All freedom fighters, let's unite us, and..let 's..go Destination, for navigation... |
|
|
|
| hansrpg |
Dodany dnia 29-01-2012 19:41
|
 Moderator  Postów: 739 Data rejestracji: 20.05.10 |
Na dalsze wyjazdy bierze się kogoś co potrafi naprawić większość usterek na poboczu, lub jakiś zestaw narzędzi i wtedy sami naprawiamy. Jadąc do Krakowa poszedł mi uszczelniacz w jednej z lag, naprawa do której użyłem multitoola i pewnych wyrobów higienicznych trwała około 2 minuty. Ważne jest aby poradzić sobie tym co ma się dostępne. Co do dalszych wypraw w tym sezonie to planuję okolice Karpacza, a w kolejnych Morze Czarne, Rosję i Sybir. Edytowane przez hansrpg dnia 29-01-2012 19:41  prof. J. Bralczyk |
|
|
|
| Zidon87 |
Dodany dnia 29-01-2012 19:49
|
|
Początkujący biker Postów: 24 Data rejestracji: 21.01.12 |
Gdzies juz pisalem-mechanikiem nie jestem.najpierw pod okiem kogos bym musial rozkrecac i skrecac sam tak by ktos mi tlumaczyl co jest co itd. poza tym hipotetycznie na moim przykladzie-podczas jazdy pekl mi lancuch a wiadomo ze takiego lancucha raczej ze soba miec nie bede
Gimme fuel Gimme fire Gimme that which I desire Oh, I burn Fuel is pumping engines Burning hard If you're like us, calling all riders, Roll up beside us, no place to hide us, All freedom fighters, let's unite us, and..let 's..go Destination, for navigation... |
|
|
|
| Lewand |
Dodany dnia 29-01-2012 19:53
|
|
Doświadczony biker Postów: 304 Data rejestracji: 25.09.11 |
GuRuMyMaster napisał/a: ja też tak bym chciał, samemu nudno ;/ Dokładnie samemu jest nudno I w dwojga bardziej razniej i wgl
szybki motor szybki gest szybka chwila szybka smierc... |
|
|
|
| chopper bober |
Dodany dnia 29-01-2012 20:00
|
|
Biker Postów: 133 Data rejestracji: 16.01.11 |
hmm  Jestem z Wadowic MałopolskieJa 10 marca oczywiście jak nie bd śniegu i temperatura na plusie wybieram się do Kleszczowa na zlot mam ok 60km.. Pózniej jadę do Częstochowy na zlot w kwietniu mam ok 250km Pózniej do Tych ok 60km.... I jak dobrze pójdzie to może na zlot ect ok 60km ( oczywiście jak bd ) na pewno w lecie wypadnie jeszcze jakiś wypadzik |
|
|
|
| bamboo |
Dodany dnia 29-01-2012 20:10
|
|
Doświadczony biker Postów: 325 Data rejestracji: 02.06.11 |
Moja najdłuższa podróż jak na razie to ogrodzieniec ponad 70 km W tym sezonie -częstochowa 50 km -wadowice 110 km -szczyrk 120 km -gowarczów 190 km To oczywiście odległości w jedną stronę a tak to niedzielne przejażdżki tam i z powrotem mają zazwyczaj ok 60-100 km Live to ride, ride to live ;] |
|
|
|
| Zidon87 |
Dodany dnia 29-01-2012 20:19
|
|
Początkujący biker Postów: 24 Data rejestracji: 21.01.12 |
Toc wiadomo ze mowimy o wyjazdach w jedna strone bo ja to chyba juz nie wroce a jakby moj losiek mial zrobic 800 bez awarii to bym sie zdziwil.choc w sumie przez pierwsze 300 km srednio co 100 mial awarie pozostale 700 zrobil bez wiec moze by dal rade
Gimme fuel Gimme fire Gimme that which I desire Oh, I burn Fuel is pumping engines Burning hard If you're like us, calling all riders, Roll up beside us, no place to hide us, All freedom fighters, let's unite us, and..let 's..go Destination, for navigation... |
|
|
|
| bamboo |
Dodany dnia 29-01-2012 21:00
|
|
Doświadczony biker Postów: 325 Data rejestracji: 02.06.11 |
Za bardzo się przejmujesz ;D Wyjazdy bez awarii są nudne ;p Live to ride, ride to live ;] |
|
|
|
| Kryniax |
Dodany dnia 29-01-2012 21:42
|
 Doświadczony biker Postów: 318 Data rejestracji: 17.07.11 |
Mi najlepiej jeździ się samemu, nie lubię jeździć z kimś. Jeżdżę sobie wtedy jak chcę i gdzie chcę . Dla mnie tak jest najlepiej i zdania nie zmienię. A co do najdłuższej trasy to 50km, ale to był dopiero pierwszy sezon z kingiem i to na dotarciu  |
|
|
|
| pawelka23 |
Dodany dnia 29-01-2012 21:56
|
 Doświadczony biker Postów: 223 Data rejestracji: 31.08.10 |
bamboo napisał/a: Wyjazdy bez awarii są nudne ;p  Planuję wypad na Hel pod namioty już rok, w tamtym roku plan nie wypalił. W tym roku MUSI wypalić  Odwiedzę Hel chociaż na jeden dzień, ale wpadnę tam.Szkoda że mieszkam na wsi, szczerze mówiąc nigdy nie byłem na jakichś większych skrzyżowaniach czy w większym mieście dlatego troszkę mam pierta jechać do takiego Gdańska przykładowo... Edytowane przez pawelka23 dnia 29-01-2012 22:07 |
|
|
|
| Zidon87 |
Dodany dnia 29-01-2012 22:29
|
|
Początkujący biker Postów: 24 Data rejestracji: 21.01.12 |
Pawelka nie ma co sie bac.tylko oczy do okola glowy bo przez polskich kierowcow mialbym 3 wypadki w jedno lato. Bamboo tak owszem pod warunkiem ze da sie naprawic na miejscu
Gimme fuel Gimme fire Gimme that which I desire Oh, I burn Fuel is pumping engines Burning hard If you're like us, calling all riders, Roll up beside us, no place to hide us, All freedom fighters, let's unite us, and..let 's..go Destination, for navigation... |
|
|
|
| myszaaak |
Dodany dnia 29-01-2012 22:44
|
|
Biker Postów: 95 Data rejestracji: 27.04.11 |
pawelka23 to jedz do mniejszego miasta pośmigaj i git. Jak przepisy znasz to połowa roboty Ja mieszkam w Olsztynie, a przejechanie warszawy dla mnie to wyczyn Właśnie ja mam takie pytanie przy okazji. Jak tam silniczek znosi długie trasy. Przerwę co 200 km trzeba robić ? Co ile godzin / km trzeba zrobić postój ? A wiem, że Szymon ma chłodnice i co żądnych postojów nie trzeba robić ? http://polskajazd...ING/111802  |
|
|
|
Strona 1 z 2: 12
| Przeskocz do forum: |