-18 ℃
teraz
-16 ℃
noc
Zobacz temat
 Drukuj temat
Praca w niedziele i święta-Wasze poglądy.
szymo_97
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 30-05-2013 22:38
Awatar

Administrator


Postów: 1827
Data rejestracji: 01.11.10

Tak się składa, że gadałem o tym ze znajomym księdzem. :)
Powiedział, że jeżeli sprawia mi to przyjemność, nie jest to dla mnie to przymusowa praca, nie wykracza poza przykazania, czy też nie robię NIKOMU krzywdy grzebiąc sobie w niedzielę przy motocyklu to mogę to robić.

Wspomniał też, żeby nie kolidowało się to z niedzielną Eucharystią, ani też, żeby motocykl nie był dla mnie "bożkiem".

Jak pewnie się domyślacie po tym poście też jestem osobą wierzącą i praktykującą (z własnej woli, a nie z woli rodziców). Inaczej nie rozmawiałbym o tym z księdzem.

Myślę, że nawet jak jesteście ateistami itp. to uszanujcie to, że w niedzielę, czy święta wielu ludzi chce najzwyczajniej w świecie odpocząć po całym (niekiedy bardzo ciężkim i męczącym) tygodniu pracy. Jak już musicie pogrzebać to róbcie to, ale bez hałasów typu szlifierka, kompresor, przygazówki itp.

Osobiście dzisiaj byłem na mszy, potem na procesji, a po powrocie do domu pogrzebałem trochę przy kablach w łosiu, bo dla mnie przyjemnością jest jak widzę moje postępy. :)
GuoWe'i 150 > WSK 125 > CBR 125R > Benzer Texas > Suzuki RG 125 F > Honda CB-1 400 > Kinroad XT 72 :D

s10.postimg.org/fvz6df5vp/wqdz690429546a.jpg Piszę poprawnie po polsku

gg. 20481530
 
Zero
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 30-05-2013 23:28
Awatar

Biker


Postów: 82
Data rejestracji: 04.04.12

Co do żniw - wiadomo, tylko wypada proboszczowi powiedzieć jaka jest sytualcja, że ma być załamanie pogody i wszystko przepadnie.
Ja osobiście jestem człowiekiem tępiącym kościół, może nie każdy ksiadz czy biskup to pedofil, ale na tace biorą... Za samo bierzmowanie w tym roku biskup zgarnął 5000 złotych za sam przyjazd... Tak nie powinno być... Mimo wszystko jestem z tych którym trzeba dowód na istatnienie czegoś... Jestem człowiekiem myślącym, nie wierze w ślepo w coś lub kogoś czego może nie byc, mam tylko nadzieje, że Bóg istnieje...
Edytowane przez Zero dnia 30-05-2013 23:38
 
Ryland
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 31-05-2013 00:23
Awatar

Administrator


Postów: 210
Data rejestracji: 16.03.10

Przyjdzie czas, że nie będziecie myśleli o takich pierdołach bo trzeba będzie tyrać na utrzymanie rodziny (albo samego siebie) i nie ważne w który dzień tygodnia...
images62.fotosik.pl/231/e1f7d5da167d225emed.jpg
 
Kropa
#24 Drukuj posta
Dodany dnia 31-05-2013 00:24
Doświadczony biker


Postów: 254
Data rejestracji: 27.10.11

Zero, po co iść do księdza, czy proboszcza zapowiadać co się będzie robiło? Nie widze sensu "spowiadania" mu się.
Co do prac przy motorku, to typu naciąg łancucha, mycie, coś gaźnik podregulować, to tak. Ale cięcie, spawanie, grabienie liści, czy grzebanie w ziemii, to już nie w niedziele wd. mnie. Mamy od tego 6 dni.
Części chopper oraz quad 200.
 
kuba
#25 Drukuj posta
Dodany dnia 31-05-2013 00:52
Władca szos


Postów: 830
Data rejestracji: 13.08.10

tak do stworzenia świata, ja wierzę, że Bóg stworzył ten jeden atom jakiś tam wodoru i pozwolił żeby to się samo rozwinęło, jednakowoż czuwa nad porządkiem świata, równowagą, jing-jang na przykład, i może wpłynąć na wszystko, po śmierci myślę może o jakimś równoległym świecie, były swego czasu programy o ludziach cieniach z innych wymiarów i sądzę że to może mieć związek
zapraszam na pj http://polskajazd...ING/131820
na bloga http://bobberking...gspot.com/
gg 5511291
 
hansrpg
#26 Drukuj posta
Dodany dnia 31-05-2013 07:07
Awatar

Moderator


Postów: 739
Data rejestracji: 20.05.10

Pojawia się lekki konflikt interesów bo kilak osób na tu poglądy podobne do moich jako osoby pracującej zarobkowo (w zależności od zawodu pracuje się pon-pt lub cały tydzień), część osób jest ze wsi i nie pracuje zarobkowo więc obowiązki w gospodarstwie są dla nich codziennością i nie jest to przez nie postrzegane jako praca i jest część osób które prócz szkoły nie mają żadnych obowiązków. Teraz gdy jedna osoba pisze coś co uważa za pracę/jej brak to inna osoba w innej sytuacji zawodowej (że użyję takiego określenia) odbierze poprzednią wypowiedź w zupełnie inny sposób niż miał to autor na myśli. Uważam zatem że należałoby doprecyzować temat na coś w stylu "co sądzicie o dłubaniu w silniku w niedziele i święta"
lh3.googleusercontent.com/-tgN65AbnLEM/TwsZJtANqWI/AAAAAAAAALA/qys0BQkSBDI/s468/baner_pajacyka.gif
"Pisząc w internecie używajmy polskich liter, bo jest różnica między zrobieniem komuś łaski, a zrobieniem komuś laski"
prof. J. Bralczyk
 
Zero
#27 Drukuj posta
Dodany dnia 31-05-2013 10:35
Awatar

Biker


Postów: 82
Data rejestracji: 04.04.12

Ryland napisał/a:
Przyjdzie czas, że nie będziecie myśleli o takich pierdołach bo trzeba będzie tyrać na utrzymanie rodziny (albo samego siebie) i nie ważne w który dzień tygodnia...

Dorabiam w rzeźni, cały tydzień...
hansrpg-Oczywiście przyznam Ci racje. Ale nie chodzi mi tutaj tylko o dłubanie w silniku. Zastanawiam się nad ogólną pracą fizyczną w niedziele i święta, przeszkadzającą komuś bądź nie.
 
kew
#28 Drukuj posta
Dodany dnia 31-05-2013 10:48
Moderator


Postów: 697
Data rejestracji: 24.05.10

Jeśli nikomu nie przeszkadza się tą pracą to nie widzę ŻADNEGO problemu. Bo inni mogą inaczej traktować pracę w niedzielę, albo chcieliby choćby wypocząć w tym dniu.
Chopper Rules...!
Być po stronie większości to domena bydła.
GG:19776862
[center]
 
Przeskocz do forum: