Tytuł: Eaglets Chopper Team :: Docieranie 72ccm
Dodane przez Gaxizzy dnia 03-05-2012 19:11
#1
Witam , wiem że pewnie było już tutaj wiele tematów tego typu ale zapytam :D z jaką prędkością należy jeździć aby dobrze dotrzeć 72ccm (na najwyższym biegu oczywiscie) i chodzi mi też od przedział kilometrów przejechanych , np. 0-100 km 40-45 km/h itd. Zrobiłem już 170 kilometrów i jeżdże do 65 km/h , na 140 km sprawdziłem V-max (80km/h) i to był chyba lekki błąd , ale łoś działa :D
Dodane przez Zipp3k dnia 03-05-2012 19:13
#2
Jak mu raz dałeś popalić to nic się nie stanie. Jedź tak jak teraz, tylko na zmiennych obrotach. Ważne abyś robił przerwy gdy silnik będzie już dosyć ciepły oraz wachlował manetką - czyli nie stale na takich samych obrotach. Docieraj do 500 i będzie ok. A od czasu do czasu możesz mu podkręcić trochę na wyższe obroty tak na 6 sekund i spowrotem spokojnie. ;)
Dodane przez Gaxizzy dnia 03-05-2012 19:19
#3
Ale czy 65-70km/h licznikowe to nie za duża prędkość jak na 170 kilometrów przejechanych ;/ po zgaszeniu silnika gdy dam mu troche w dupe czasami slysze takie psssst z silnika jakby powietrze zeszło i leciuteńki opar sie z rurki wydobywa(nie potrafię powiedziec jaka to jest dokladnie rurka), ale po tym normalnie odpala i nie ma spadku mocy. Poziom oleju jest chyba dobry (przykrywa te XXX na bagnecie).
Edytowane przez Gaxizzy dnia 03-05-2012 19:20
Dodane przez Zipp3k dnia 03-05-2012 19:24
#4
Według mnie do 40/45 przez pierwsze kilometry powinieneś jeździć.
Edytowane przez Zipp3k dnia 03-05-2012 19:24
Dodane przez Gaxizzy dnia 03-05-2012 19:31
#5
72ccm do 45 km/h ? tyle jezdzilem moze przez pierwsze 50 kilometrów, ale to jest bez sensu bo na czwórce to trzeba by go nieźle zamulać żeby tak jeździć a ja mam zrobione 170 kilometrow a nie "Pierwsze kilometry".
Edytowane przez Gaxizzy dnia 03-05-2012 19:32
Dodane przez Zipp3k dnia 03-05-2012 19:34
#6
Skoro jeździłeś przez 50 km tak, to dobrze. Pisząc pierwsze miałem właśnie to na myśli. Według mnie możesz teraz jeździć do 60 puścić gaz i znowu do 60 i tak dalej.
Technik docierania jest tyle ile ludzi na świecie. ;p
Dodane przez Gaxizzy dnia 03-05-2012 19:48
#7
a paliwo :D Pb98 lepiej wlać niż Pb95? słyszałem różne opinie , wiem że Pb98 jest droższe ale podobno sporo lepsze.
Dodane przez Zipp3k dnia 03-05-2012 19:55
#8
Jedno i to samo. :p Wlejesz 98 to się nic nie stanie... Mój kumpel od nowości leje 98 tylko nie wiem po co. 95 jest tańsze, a po 98 nie odczuwa się jakiejś różnicy, więc lepiej lać 95.
Dodane przez KML_TDU dnia 03-05-2012 20:20
#9
Kiedys robili w pewnej gazecie motoryzacyjnej test (chyba Auto Swiat) Dotyczac mocy silnika na roznym typie paliwa, i sprawdzali to na 3 samochodach jakieś polo 1,2, mondeo 2.0 i mitsu lancer evo zrobionym na 500 koni, okazało sie że przyrost mocy bylo widac tylko w lancerze na paliwie 100 oktan ten przyrost to bylo jakies marne 10 koni, w innych samochodach moc byla taka sama wiec nie ma sensu lać do kinga jakiegoś mega paliwa bo i tak nic to nie da. Jedyne o co powinniśmy dbać to to żeby tankować na zaufanych stacjach, bo nie ma nic gorszego od lewego paliwa, czyli podsumowując lejemy 95 z dobrej stacji.
A co do docierania to nie można silnika też zbyt zamulić bo po dotarciu bedzie mu sie ciezko wkrecało, ja osobiscie silnik docieralem dość extremalnie (125ccm) czyli przez pierwsz 50 km max 65km/h a potem na krotkich odcinkach do 75-80, po przejechaniu 300km zaczalem jezdzic juz normalnie, silnik ma sie swietnie.
Wazne jest tylko żeby podczas docierania nie przegrzac silnika bo jesli spuchnie nam tłok to najprawdopodobnie zatrzemy silnik, a jesli jakims cudem nasz przegrzany silnik jednak odpali to mozemy byc pewni ze bedzie sie mocniej grzal i bedzie bardziej narazony na zatarcia (wlasne doświadczenia:P )
Dodane przez MrJaro2 dnia 03-05-2012 20:53
#10
Ja kupiłem 95 z bardzo popularnej stacji w mojej okolicy, jednak zawodnej. W dwie osoby nie mogłem ruszyć ;) a obciążony był tylko 115 kg.
Dodane przez Gaxizzy dnia 03-05-2012 22:05
#11
Ogólnie to ja do 50ccm zwykle lałem 95 , raz wlałem 98 i poczułem leciuteńki wzrost mocy tzn. w dwie osoby mniej mulił i teraz do 72ccm spróbuje wlać 98 i zobaczymy czy coś zmieni zapewne nic ale co tam :D raz na jakiś czas mozna wlać. Podsumowując , teraz można jeżdzić 60-65 km/h na zmiennych obrotach , nie mozna przegrzewac silnika i go zamulać, docierać do 500 kilometrów.
Edytowane przez Gaxizzy dnia 03-05-2012 22:07
Dodane przez Luksas dnia 04-05-2012 15:44
#12
Ten "leciuteńki wzrost mocy" to jedynie złudzenie.. 98 jest lepsza ale nie pod względem mocy, po prostu mniej szkodzi silnikowi, ma mniej gwałtowny wybuch... Większa ilość oktanów nie koniecznie oznacza większą moc;)
A co do docierania to ja np. w ogóle tego nie robiłem, jeździłem sobie normalnie, tak jak teraz... A silnik jest w bardzo dobrej kondycji.
Dodane przez hansrpg dnia 04-05-2012 15:57
#13
Aby zakończyć off-top na temat benzyny wrzucam link do artykułu, gdzie na ponad 100 konnym motocyklu różnica między 95 a 98 wyniosła 2-3% więc przy nawet 10 koniach mocy jest ona niezauważalna.
http://www.scigac...16094.html
Kto chce o oktanach podyskutować niech przeczyta powyższy artykuł a jak to nie rozwieje jego wątpliwości niech założy osobny temat, posty w tym nie związane z docieraniem silnika będą usunięte.
Dodane przez mati645 dnia 04-05-2012 16:16
#14
Podłączę się pod temat i zadam pytanie bo za niedługo zakładam zestaw 72 i ile trzeba przejeździć kilometrów na dotarciu??? 1000???
Dodane przez kamil_gs dnia 04-05-2012 20:18
#15
ok 500 starczy :)