Tytuł: Eaglets Chopper Team :: Obniżenie King'a

Dodane przez Osiolek dnia 17-09-2012 22:11
#1

Witam
Dopiero co założyłem te konto lecz wcześniej już czytałem dużo tematów i nie mogłem znaleźć takiego który by mi mógł pomóc
Przechodząc do konkretów to chodzi mi o obniżenie mojego King'a. Tylko nie wiem co będzie lepsze dlatego piszę do Was o pomoc jak lepiej będzie. Mam do wyboru zrobienie go :
na "sztywno"
lub
przesunąć mocowanie amortyzatora dalej do tyłu.
Za wszelką pomoc dziękuję. Mam nadzieję że przyda to się nie tylko mnie :)

Dodane przez kamil_gs dnia 17-09-2012 22:31
#2

przy org amorach możesz sb odpuścić przesuwanie mocowania, na sztywno nie każdemu pasuje,

Dodane przez Osiolek dnia 17-09-2012 22:56
#3

dlaczego przy oryginalnych nie można?

Dodane przez kamil_gs dnia 17-09-2012 23:08
#4

ponieważ są za miękkie i kolo by w niego walilo i by popękał

Dodane przez Osiolek dnia 17-09-2012 23:11
#5

a co proponujesz zrobić żeby obniżyć go? :)

Dodane przez pmimarek dnia 17-09-2012 23:54
#6

To proste zamiast seryjnych amorów daj jakieś krótkie od jakiegoś crosa czy coś tam

Dodane przez Kubix dnia 17-09-2012 23:56
#7

Kolego, witamy na forum ;)
jezeli chccesz obnizyc kinga, to polecam robic Ci go na sztywno. Ja u siebie obnizylem ok. -40mm. Jezeli chcesz zobaczyc jak to wyglada, to zapraszam do mojego tematu. Niestety nie podam Ci linku, bo jestem na tel., i jednoczesnie przepraszam za brak polskich liter.
Pozdro !

Dodane przez pmimarek dnia 18-09-2012 00:04
#8

Tylko gdy ma się tył na sztywno to trzeba liczyć się z tym ze
- gorszy komfort jazdy
- gorzej się trzyma drogi przy dziurach i zakrętach
- i tylne koło z łożysko obrywa
Daj mniejsze i twardsze i będzie git

Dodane przez kuba dnia 18-09-2012 07:19
#9

sam mam sztywniaka i powiem, że moim zdaniem lepiej go czuję w zakrętach, nie buja się tak przez cały zakręt, trochę cierpi na tym komfort jazdy, ale za to możesz osadzić błotnik choćby i 2 cm nad kołem, jeżeli natomiast chcesz amortyzowany, to przesuń mocowania do tyłu

Edytowane przez kuba dnia 18-09-2012 07:20

Dodane przez pmimarek dnia 18-09-2012 10:01
#10

Kuba Ale jak obniży na seryjnych to będzie mu do dobijać do błotnika. A jechaniu w dwóch może zapomnieć.

Dodane przez kuba dnia 18-09-2012 14:24
#11

a jak obniży na większych sporo to mu będą się niebezpiecznie wyginały, tak jak sysy'emu

Dodane przez Osiolek dnia 18-09-2012 14:31
#12

Zaciekawiliście mnie tą opcją na sztywno. :) A Jeśli będę miał siedzenie na sprężynach to dalej będzie czuć brak amortyzatorów?
Mój King to 1-osobówka :)

Dodane przez kuba dnia 18-09-2012 14:36
#13

no nie wiem, na razie nie mam takowego, ale będzie na pewno wygodniej, ale i tak mocniejsze wyboje poczujesz dotkliwiej, ja ze swojej strony polecam pas nerkowy, mi się wydaje, że mniej boli kręgosłup i żebra po wjechaniu w dziurę

Dodane przez Osiolek dnia 18-09-2012 14:43
#14

Postaram się coś wymyślić. W razie co napisze co i jak. :)
A Jeśli znalazł bym jakiś podobny amortyzator lecz twardszy żeby przesunąć te mocowania?

Dodane przez kuba dnia 18-09-2012 14:46
#15

możesz, ale amortyzator będzie się wyginał trochę, jak u sysy'ego, mówił o tym, więc najlepiej jakbyś skrócił ten amortyzator, gdzieś w artykułach było o skracaniu amorów od motorynki czy czegoś takiego

Dodane przez Osiolek dnia 18-09-2012 14:53
#16

Jak widziałem u Sysy'ego to miał strasznie długi ten amortyzator i mocowanie było przy ośce tylnego koła, a ja bym chciał przesunąć mocowanie tak z 5-7 cm dalej. Chyba że nadal by się wyginał to ok :)

Dodane przez kuba dnia 18-09-2012 14:57
#17

to już nie byłoby strasznie, aleprzy amorach ze 2 cm dłuższymi, to tył by ci opadł o zaledwie jakieś 4-5,5 cm, jeżeli to ci wystarcza to git

Dodane przez Kubix dnia 18-09-2012 17:55
#18

Co do sztywnego tyłu + siedzenia na amortyzatorach. Powiem Ci, że na prawdę jest o wiele wygodniej, niż na sztywnym + org. siedzenie. Co prawda komfort jazdy nie jest jakiś super i nie jest tak miękko jak na org. jednak według mnie jest wygodnie (podejrzewam, że jest to kwestia przyzwyczajenia).

Marek, co do przyczepności na drodze, to mam pytanie. Czy miałeś kiedykolwiek sztywny tył w łosiu ? Jeżeli nie, to na prawdę, proszę Cię, nie pisz takich rzeczy. Bo według mnie motor o wiele lepiej czuje się na zakrętach (co prawda jakaś dziurka i podbija trochę, jednak na amortyzatorach jest tak samo). Powiem jeszcze tak, po usztywnieniu tylnego zawieszenia nie boję się wchodzić szybciej w zakręt na jakimś ładniejszym asfalcie, bo wiem, że motor ma dobrą przyczepność i nie położę się (Zipp3k może potwierdzić, że w zakręty to się w miarę składam :D)

Ogólnie rzecz biorąc, jeżeli chcesz obniżać kinga, to albo sztywny tył, ale jakieś twardsze amortyzatory. Bo prawda jest też taka, że jeżeli obniżysz w jakiś sposób na oryginalnych amortyzatorach, to we dwie osoby nie ujedziesz, bo błotnikiem będziesz cały czas szurał. Jeżeli nie jesteś jednak przekonany, co do sztywnego tyłu, to pomyśl może nad obniżeniem na amortyzatorach + mocowanie błotnika o wachacza ;)

Szerokości !

Dodane przez Osiolek dnia 18-09-2012 18:17
#19

Właśnie błotnik chciałem przymocować do wahacza bo chce mieć go tak z 1-2 cm nad opona. :)
A jeśli chodzi o przesunięcie mocowań na oryginalnych amortyzatorach to dlaczego nie można? Bo już się pogubiłem.:)
Bo jeżeli chodzi tylko o to że są za miękkie i błotnik może trzeć o oponę to nie ma problemu bo jak wspomniałem wyżej montuje błotnik do wahacza.
Mogę też kupić twardsze amortyzatory (są one tej samej długości więc i tak bym musiał przesunąć mocowanie) tylko czy oprócz tego że opona będzie trzeć to jest jakiś inny problem wykorzystania oryginalnych amortyzatorów?

Dodane przez chopperxt50q dnia 18-09-2012 19:38
#20

ja chyba w sobotę obniżyłem swoje Kinga o 8 cm i zrobiłem na sztywno jest epicko poza tłumikiem dlatego że przy wchodzeniu na stacje w sobiesękach prawie zajebałem szlifa przez niego bo jest ok 4 cm nad ziemią i strasznie haczy o asfalt w prawych zakrętach, ale poza tym jeździ się elegancko myślałem ze na dziurach będzie jakoś niemiłosiernie trzaskać a tu miłe zaskoczenie i wygląda bosko bo bobber. Także radzę ci, znajdź kawałek rurki i rób na sztywno, znaczy to jest moje zdanie na ten temat a gust jak ch.. każdy ma swój wiec decyduj

Dodane przez Osiolek dnia 19-09-2012 19:26
#21

Mógłby mi ktoś odpisać? Będę wdzięczny :)