Tytuł: Eaglets Chopper Team :: Problem po załozeniu 72ccm
Dodane przez Cacper dnia 17-01-2013 13:03
#1
Witam
Jestem tu nowy jak kol wiek motorek mam już od 2lat.
Chodził bardzo równo i płynnie nawet przy obrotach rzędu 11000
Po zmianie całego zestawu niby już chodzi na wolnych obrotach ale nie wkręca się wyżej niż 8000.
Poza tym nie mogę wyczuć zaworów bo albo nie ma kompresji albo strzela w tłumik.
Dodam jeszcze ze była zmieniana dysza na większa która dostałem gratis.
Co zauważyłem ze szybciej się wkręca w obroty ale od połowy manetki się jak by dusił.
Proszę o pomoc w mojej sprawie i ewentualne rozwiązanie.
Dodane przez kew dnia 17-01-2013 13:08
#2
Wyreguluj gaźnik i ustaw zawory ssący 0,05/0,06 wydechowy 0,07/0,08.
Acha i na jaki zestaw zmieniłeś? 72ccm? 110ccm?
A tak w ogóle to przenoszę bo nie ten dział.
UUps mała gafa w temacie podałeś że 72ccm sorki;P Nie zwróciłem uwagi. To tak jak mówię gaźnik i zawory na początek
Edytowane przez kew dnia 17-01-2013 14:01
Dodane przez janiu49 dnia 17-01-2013 13:14
#3
No własnie jaki zestaw i jaka duża dysza? Bo może jest za duża na dana pojemnośc i go zamula.
Dodane przez xznanyx dnia 17-01-2013 13:15
#4
Tak jak pisze kew. Najprawdopodobniej gaźnik i zawory ;) Kiedyś miałem crossa 125 i strzelał mi bo zawory były nie wyregulowane, zdarzało się też jak moduł zamoczyłem to nierówno chodził, ponieważ chińska myśl techniczna montowała moduły w tych crossach centralnie pod tylnym błotnikiem :)
Dodane przez Cacper dnia 17-01-2013 17:08
#5
Dyszy nie wiem jaką mam bo nie była opisana była dodana gratis.
Zawory ustawiałem według tych wymiarów, i za każdym razem jest to samo.
A gaźnik teoretycznie ustawiony wolne obroty na ok 1700 i stoi płynnie.
Nie wiem tylko jak rozrząd niby jest na znakach, ale nie wiem jak z tym kółkiem zębatym bo jak go rozkręcę to te kółko jest luźne, a jak przekręcę wałkiem to w jednym momencie jest opór, a po nim jest 200stopni luzu i na nim właśnie jest miej więcej na środku ustawiony rozrząd.
Dodane przez xznanyx dnia 17-01-2013 17:29
#6
ten opór i luz 200 stopni powinien być to chyba normalne o ile dobrze pamiętam :D Masz jakiś moduł żeby na innym sprawdzić ??
Dodane przez Cacper dnia 17-01-2013 17:39
#7
Na starej głowicy mam tak samo bo sprawdzałem) tylko nie zerknąłem jak było na starym ustawiony rozrząd, ale niby jak by było źle to by mi chyba nie wchodził na te 8000 tak mi się wydaje.
Dodane przez Bandyta dnia 17-01-2013 17:44
#8
Według nie to może być wina tej większej dyszy w gaźniku. Po prostu go zalewa i na więcej się nie wkręci. Sprawdź jeszcze moduł i ewentualnie iskrownik (to dopiero jak wszystko inne zawiedzie).
Dodane przez Cacper dnia 17-01-2013 18:26
#9
Dzwoniłem do sprzedawcy i nie wiedział jaka to dysza bo powiedział ze to producent dopasował do zestawu i powinno być dobrze.
Ale jak sprawdzałem je obie obok siebie to ta gratisowa była sporo większa, od mojej.
A jeszcze jedno z czego zrobić podkładkę miedzy cylindrem a tłumikiem.
Edytowane przez Cacper dnia 17-01-2013 18:40
Dodane przez xznanyx dnia 17-01-2013 18:52
#10
sylikon wysokotemperaturowy w najgorszym wypadku :D Słyszałem że tektura też może być ale pewny nie jestem ;) Ja myślę że moduł. Pożycz od kogoś kto ma skuter lub coś podobnego bo do większości chińczyków pakują te moduły i sprawdź ;)
Dodane przez kew dnia 17-01-2013 21:09
#11
Między
tłumnikiem a głowicą jak już:P Z azbestu;P kup sobie kawałek o ile gdzieś dostaniesz to taki jakby gumolit gruby i wycinasz sobie ze 2 takie kawałki zeby pasowały i skręcasz;P Albo kupujesz podkładkę miedziano azbestową ale teraz to chyba robią głównie miedziane a one trochę twarde;P miedziano azbestową można było dobrze docisnąć.
xznanyx tekturą to co najwyżej połówki silnika można uszczelnić ale na pewno nie tłumika przy głowicy bo tam tektura to tylko jak za dużo masz i chcesz w efektowny sposób spalić.
Moderator i taki błąd popełnić...
To mi się zawsze zdarzało;P i chyba będzie dalej;D, kew
Edytowane przez kew dnia 19-01-2013 10:28
Dodane przez Cacper dnia 17-01-2013 22:11
#12
ok a może kojarzysz jaka jest średnica tej podkładki bo jestem w pracy a jak bym wracał to bym sobie kupił.
Edytowane przez Cacper dnia 17-01-2013 23:13
Dodane przez kew dnia 17-01-2013 23:04
#13
no ona nie jest taka zwykła okrągła;P jest w kształcie tej "podkładki" metalowej którą się przykręca do głowicy. 1 duży otwór po środku i 2 mniejsze po bokach;P na śruby. A wymiaru nie zmierzę teraz;P Jakby co to możesz pytać o azbest i z niego możesz sobie wyciąć potem kształt.
Edytowane przez kew dnia 17-01-2013 23:06
Dodane przez Cacper dnia 17-01-2013 23:21
#14
No nie do końca bo u mnie w Bartonie cylinder jest wyżłobiony a rura wchodzi w środek a ta nakładka dopiero ją dokręcam tymi 2 śrubami.
Dodane przez Cacper dnia 19-01-2013 10:33
#15
jutro wrócę do domu z pracy i zobaczę z ta stara dysza i na pewno dam znac.
Witam
No i u mnie się okazało co jest nie tak. Zmieniłem spowrotem na oryginalną dysze i wszystko działa ok.
Mam tylko jeszcze problem z wolnymi obrotami przy zimnym silniku,ale jak się rozgrzeje już się wszystko normuje.
Obroty wróciły do normy czyli max11500 i bez problemu do nich dochodzi.
Dzięki za sugestie i pomoc.
Scaliłem posty. // PeeTER
Edytowane przez PeeTER dnia 19-01-2013 10:33
Dodane przez Cacper dnia 19-01-2013 22:38
#16
Tak tylko świeca ma ładny kolor czyli gaźnik teoretycznie powinien być ok a on na zimnym gaśnie muszę obroty manetka trzymać bo inaczej zgaśnie.
Ale mam jeszcze mały problem bo słyszę z silnika jakieś pukanie, zmniejszyłem już luz na zaworach, ale to nie ustało.
Na wolnych obrotach nic dopiero tak przy ok 3000 zaczyna być to słychać i jest to już do końca czyli do 12000.
Dodam ze jak się tak wsłuchać to jakby to było z wewnątrz silnika.
Edytowane przez Cacper dnia 25-01-2013 23:00
Dodane przez Cacper dnia 20-01-2013 00:16
#17
Przed wymianą na 72ccm nic takiego nie było słychać.
Ja też właśnie tak dumałem ze może się wszystko musi ułożyć. (dotrzeć)
Dodane przez kamil_gs dnia 20-01-2013 00:36
#18
podejrzewam że tłok wali w zawory/zawór. Kumpel miał tak samo, wada fabryczna głowicy. Po czasie zawór się zgiął, został wymieniony ale dalej w niego uderzał, aż w końcu się znowu zepsuł :P
Dodane przez Cacper dnia 20-01-2013 00:57
#19
To w takim razie może spróbować wyprzedzić zapłon i ustawić rozrząd zamiast na T to na F, skoro to zawór to powinno pomóc .
Dodane przez kamil_gs dnia 20-01-2013 01:18
#20
zapłonu się wyprzedzić nie da ponieważ jest on z modułu który nie ma regulacji a przestawiając rozrząd nie zgra się całość ze sobą i nie bd palił,
Dodane przez Cacper dnia 20-01-2013 01:34
#21
Faktycznie tam nie ma przerywacza wszystkim steruje moduł, ale jak ruszę rozrząd to z drugiej strony może jeszcze tylko krzywdy na robić.
Dodane przez hansrpg dnia 20-01-2013 10:27
#22
Zapłon = iskra.
Walenie tłoka w zawór = rozrząd.
W motocyklach są to dwa osobne układy więc wyprzedzanie/opóźnianie zapłonu nie ma żadnego wpływu na kolizję rozrządu.
Edytowane przez hansrpg dnia 20-01-2013 10:28
Dodane przez Cacper dnia 20-01-2013 17:16
#23
hansrpg napisał/a:
Zapłon = iskra.
Walenie tłoka w zawór = rozrząd.
W motocyklach są to dwa osobne układy więc wyprzedzanie/opóźnianie zapłonu nie ma żadnego wpływu na kolizję rozrządu.
W takim razie można spróbować przestawić o jeden ząbek w jedna lub w druga żeby przestało pukać.
Dodane przez KML_TDU dnia 20-01-2013 17:25
#24
Jak przestawisz rozrząd to delikatne stukanie zamieni się w jedne pier*dolnięcie zaworu w tłok i tyle będziesz miec z silnika.
Dodane przez iAdrian dnia 20-01-2013 20:39
#25
Twoim problemem raczej są zawory. Mój kolega ma to samo i pojechał do mechanika ten mu powiedział, że zawory do regulacji. Choć mi bardziej podpadał na początku gaźnik :p
Życze rozwiązania problemu i dalszej miłej jazdy
Dodane przez Cacper dnia 25-01-2013 23:01
#26
Witam ponownie
Wiec tak wyeliminowałem te pukanie, a mianowicie.
Starą szkołą.
Wykręciłem świece ustawiłem GMP i na magneto niestety nie pokryło się to z literką "T" bo jest o jakieś 1,5cm wcześniej.
Wtedy ustawiłem zawory i motorek zdecydowanie równiej pracuje, lepiej pali(nawet jak jest zimny), i lepiej reaguje na dodanie gazu.
Dodane przez KML_TDU dnia 26-01-2013 00:20
#27
Ale to nie ma sensu, zawory zawsze ustawia sie w takiej pozycji zeby dżwigienk amiala luz, nie trzeba nawet patrzeć na magneto zeby wiedziec w ktorym momencie to jest.Raczej obstawiam ze poprostu wyregulowaleś zawory i tyle :P