Tytuł: Eaglets Chopper Team :: Biegi ciężko wchodzą
Dodane przez sjaro dnia 02-05-2014 11:58
#1
Witam. Już od dawna mam problem z moim 139fmb. Mam założone 72ccm.
Jak jadę na 1 biegu i chce wrzucic na 2, to strasznie ciężko jest to wrzucic, tak że aż czasem muszę podciągnąć go na obrotach. Między kolejnymi biegami jest już lepiej, tylko że wszystkie strasznie "twardo" się wbijają (raz aż urwałem uchwyt trzymający wajchę od zmiany biegów w ramie). Myślałem, że to może silnik się rusza w ramie, ale dobrze jest skręcony + zrobiłem mocowania dolne.
A następnym problemem jest to, że jak np dojeżdżam do skrzyżowania i mam biega(1) i wciskam sprzęgło to moto mi dalej ciągnie. Podregulowałem na lince i przy tym deklu od sprzęgła, ale jak ustawie za mocno to sprzęgło mi troche ślizga, a jak za lekko to dalej ciągnie bieg, jeśli trzymam nawet sprzęgło.
Co możecie mi poradzić?
LwG!
Dodane przez wujek dnia 02-05-2014 12:10
#2
Co do sprzęgła to nie mam pojęcia , ale ze skrzynią to jest tam taki motylek i to trzeba dokręcić.
Po dokręcaj to najmocniej jak się da. A będą chodzić jak nogą w wodę. U mnie to się biegi zacinały przez to , że wbijałem 1 i koniec , nie było wiecej biegów. A po dokręceniu tego chodzą lżej niż w samochodzie. Tylko dokręć dobrze , bo ja za pierwszym razem dobrze nie dokręciłem i musiałem drugi raz to robić. :)
Dodane przez sjaro dnia 03-05-2014 10:03
#3
Kurcze... strasznie dużo roboty przy tym. Jednak będę musiał zrobić to pewnie we wakacje bo teraz trzeba dojeżdżać do sql.
Widze, że troche zejdzie z tym.
Dzieki za odp. Jakby jeszcze ktoś wiedział co moge zrobić z tym sprzęgłem to czekam.
Dodane przez wujek dnia 05-05-2014 11:10
#4
To jest 30 min. roboty. Zlewasz olej , zdejmujesz dekiel prawy , zdejmujesz cale sprzęgło i już jesteś na miejscu.
Dodane przez klemens244 dnia 06-05-2014 22:04
#5
Połóż na lewej"burcie" hulajnogi i nie zlewaj oleju.Sprzęgła nie ruszaj. Klucz ampulowy nr 5 i dokręć to co mówi/pokazuje WUJEK. LwG.
Dodane przez wujek dnia 06-05-2014 22:27
#6
klemens , nie wiem jak ty ale ja wolałbym zlać olej i się nie taplać w oleju. ;) trzeba dosłownie położyć moto od pionu o 90stopni na lewą str, żeby nie wylał się olej.
Dodane przez klemens244 dnia 06-05-2014 22:43
#7
Maestro zawsze zlewam olej, ale mówimy o środkach doraźnych. Ja robię to nie jak mechanior ale ze "skalpelem" w rękach. Sam wiesz lepiej, Jesteś COOL.
Edytowane przez klemens244 dnia 06-05-2014 22:46