Dodane przez mcaffey dnia 11-06-2014 21:16
#1
Witam. Od niedawna King przestał świecić światłami mijania, jeżdżę na długich. Żarówka jest w porządku ponieważ od tego zacząłem i zmieniłem na nową, zdjąłem siedzenie i tę klapkę za lampą, obejrzałem pobieżnie kable i nie zauważyłem żeby gdzieś coś się rozłączyło. Wszystko począwszy na kierunkowskazach, światła pozycyjne (tylne i przednie), światło stopu, światło długie działają, ale gdy włączam światło do jazdy dziennej - tak zwane światło mijania, to zostaje mi światło tylko postojowe. Macie pomysł co mogę jeszcze sprawdzić, co zrobić ?
Dodane przez Kompozytor dnia 11-06-2014 21:27
#2
Kurde panowie to głupie ale od nie dawna mam ten sam ból xD wszystko wygląda łanie powpinane żarówka nówka a że tak powiem krótkich nie ma tylko długie i ta mała żaróweczka xD
Dodane przez mcaffey dnia 12-06-2014 06:50
#4
Wczoraj komary nie dały się dobrze przyjrzeć, więc dzisiaj jeszcze raz się temu przypatrzyłem.
Z dużej żarówki wychodzą 3 kable : biały, niebieski i zielony (zielony jest podłączony z boku, a niebieski i biały są koło siebie), a z małej (pozycyjnej) 2 : zielony i brązowy (brązowy z malutkim białym paseczkiem którego nie widać na zdjęciu). Wszystkie 5 kabli idzie do tej dużej wiązki.
Zdjęcie :
http://zapodaj.ne...f.jpg.html
Z kolei z tej wiązki wychodzą już tylko 4 kable. Brązowy (z paseczkiem), niebieski, biały i tylko jeden zielony. Za to obok leży luzem niepodłączony do niczego zielony kabel (rozdzielony na dwa). Czyżby tu był pies pogrzebany ? Wydaje się mało prawdopodobne żeby w tej wiązce gdzieś utknął jeden kabel, ale dlaczego wychodzą 4 zamiast 5 ? Na zdjęciu widać kable z wiązki i ten luzem zielony (na dole).
Zdjęcie :
http://zapodaj.ne...b.jpg.html
Ten jeden zielony który wychodzi z wiązki z lampy, jest podłączony do takiego podwójnego(widać to na powyższym zdjęciu) i do tego samego podwójnego podłączony jest też kabel (też zielony) idący do wiązki do "sprzęgła" czyli tutaj -
http://zapodaj.ne...6.jpg.html. Oba razem są łączone obok siebie i stają się jednym zielonym. Może komuś to coś powie, pozwoli określić od czego jest ten zielony.
Ostatnią rzeczą na którą zwróciłem uwagę, to że pod bakiem jest luźny kabelek (też zielony) i nie widzę nigdzie miejsca gdzie mógł być podłączony -
http://zapodaj.ne...1.jpg.html
Zna ktoś dobrze elektrykę w Kingu albo może porównać u siebie, żeby określić o co chodzi z tymi kablami ?
1. Czy ten kabel pod bakiem powinien być do czegoś podłączony ?
2. Czy ten podwójny przy lampie do którego nic nie jest podłączone (a mogą być aż dwa) powinien łączyć jakieś 2 kable ?
3. Czy z wiązki od lampy powinny wychodzić 4 kable jak to ma miejsce w tym momencie (może się gdzieś w tej wiązce łączą) czy może powinna wychodzić z wiązki taka sama ilość jak wchodzi i jeden gdzieś w niej utknął (nie chciałbym na próżno jej niszczyć).
Dodane przez Toman94 dnia 12-06-2014 18:58
#5
biały, niebieski na nich zmierz napięcie tykając zielonego, możesz też je spróbować zmienić miejscami.
Dodane przez mcaffey dnia 12-06-2014 21:26
#6
Jednak żarówka... Ta na którą zamieniłem byłem przekonany że jest nowa, ale leżała u mnie już jakiś czas, kupiłem jeszcze jedną i wszystko działa :) Dzięki wielkie, ale koledze
Kompozytor wciąż nie działa to proponuję jeszcze nie zamykać.