Tytuł: Eaglets Chopper Team :: Wentylator samochodowy oraz kika drobiazgów
Dodane przez tomek1997 dnia 18-07-2014 15:22
#1
Witam mam do wa kilka pytań może ktoś miał z czymś taki styczność albo potrafi udzielić mi odpowiedzi.
1. Mam zamiar zamontować wentylator samochodowy do chłodzenia silnika moja pytanie brzmi jaka będzie jego wydajność, jaki ma ona pobór mocy oraz czy jest sens montować go bez chłodnicy do chłodzenia sinika.
2. Mógł by mi ktoś podesłać link do aukcji z miernikiem temperatury oleju wraz z wyświetlaczem, jakimś niedrogim.
3. Żarówka h4 potrzebna mi taka o niskim poziomie poboru mocy a jedyne jakie znalazłem są w cenie 37 zł nie da się nic taniej ?
Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam.
Dodane przez hansrpg dnia 18-07-2014 16:26
#2
Ad.1 Nie ma sensu, zbędny balast, dodatkowy opór powietrza, zbędny odbiornik prądu dla często niewyrabiającej prądnicy, o estetyce nie wspomnę. Jednak jak uznasz że chcesz to ciągnę temat dalej. Sposób włączania: przełącznik na kierownicy (kiedy będziesz wiedział kiedy włączyć i wyłączyć, puszczając kolejny obwód przez stacyjkę możesz ją przeciążyć co zaowocuje brakiem prądu w najmniej oczekiwanym momencie) czy może włącznik termiczny jak ma to miejsce w autach.
Ad.2 Aledrogo nie boli, wykaż się kreatywnością i sam poszukaj w dziale motoryzacja pod hasłem termometr
Ad.3 Typowa H4 ma moc 60/55W ale na każdej stacji benzynowej (o sklepach nie wspomnę) powinni też mieć takie o mocy 35/35W, czyli tyle co standardowa żarówka.
Dodane przez tomek1997 dnia 18-07-2014 17:03
#3
Wiesz to będzie montowane w leone rk50s wiedz zatka dziurę z przodu tylko moje pytanie prądu potrzeba do takiego wiatraka oraz czy bedzie miało to jakis efekt
Dodane przez CoX_Rider dnia 18-07-2014 20:16
#4
Jaką masz pojemność, że potrzebujesz taki arsenał do chłodzenia silnika? Z doświadczenia wiem, że jeśli JEŹDZISZ, a nie stoisz na światłach, albo katujesz to NIE MA SENSU w ogóle ingerować w obniżanie temperatury tych silników. Kiedyś też miałem takiego hopla na punkcie "zagotuje go", "ale on gorący", ale nakupowałem sobie chłodnic i czujników i mi przeszło, bo w końcu miałem dane liczbowe co dzieje się z silnikiem. Olej w mojej 125 ccm rozgrzewa się do temperatury "pracy" (załóżmy 70-80 stopni) po przejechaniu dobrych kilkunastu kilometrów, a w temperaturach otoczenia poniżej 10 stopni utrzymywał się na poziomie 70, czyli można twierdzić, że się raczej niedogrzewa, niż przegrzewa. Najpierw zainwestuj w czujnik temperatury oleju, obczaj do ilu dochodzi, a później zamawiaj chłodnice, wentylatory i inne cuda.
Edytowane przez CoX_Rider dnia 18-07-2014 20:19
Dodane przez tomek1997 dnia 18-07-2014 20:24
#5
Dzieki kolega wyżej znalazłem na aledrogo miernik. Zamówię sie dowiem. Pojemność 110 ale jeżdżę po 120 km i wiecej czasami nie chce zeby silnik dostawał w dupe przy letniej pogodzie powyżej 25 stopnie
Dodane przez tomek1997 dnia 18-07-2014 22:34
#7
znalazełem taki sam tylko ze czarny :D jakos bardziej do mnie przemawia :D
Dodane przez hansrpg dnia 19-07-2014 00:10
#8
Jadąc koło 100 a nawet 50 masz już bardzo silne owiewanie silnika, kształt owiewek kieruje powietrze do środka na silnik więc uważam że jak jedziesz to nie ma sensu dodawać wiatraka. Pobór wiatraków samochodowych to około 60-80W czyli 5-7A co stanowi sporą część produkcji prądnicy.
Co do twoich obaw o przegrzanie silnika to dam przykład swojej maszyny. Mam 600 4 gary chłodzone powietrzem, po dłuższej jeździe postanowiłem zestroić gaźniki, moto pracowało jakieś 10 minut stojąc na progu garażu przy temperaturze zewnętrznej około 25^C, silnik głównie na wolnych obrotach z przygazówkami co jakiś czas do 5-6 tys. obr. i nic się nie stało, chociaż zgodnie z twoimi obawami powinienem zarżnąć silnik. Podsumowując: wystarczy że jedziesz normalnie i jest dobrze.
Edytowane przez hansrpg dnia 19-07-2014 00:14
Dodane przez wujek dnia 19-07-2014 11:39
#9
Też miałem takie obawy. Ale mi przeszło. Z tego co mówi hans , można dojść do wniosku że każda konstrukcja silnika jest tak zrobiona aby się nie grzał , a te starsze silniki lat 60 i niżej może i się zagrzewały , ale to była wina słabej jakości olejów , przy dzisiejszych olejach mineralnych do tego by nie doszło. :)
A skoro kolego chcesz zrobić sobie taki patent do chłodzenia żeby była stała temp. np 80-90stopni (optymalna dla 4T) , to pogadaj z panem Klemensem , on namodził przy swoim chopperku , chłodniczkę oleju , czujnik temp. oleju , do czujnika kolejny czujnik który przy 80-90stopni C odpala wiatrak komputerowy 12V który ma przymocowany do nawiewu na chłodniczkę oleju. :)
Edytowane przez wujek dnia 19-07-2014 11:42
Dodane przez tomek1997 dnia 19-07-2014 11:52
#10
Wiem rozmawiałem z nim ze tak sie wyrażę "na bogato" po prostu jak gdzieś jadę wydaje mi sie ze silnik jest piekielnie goracy moze to moje uczucie zamawiam termometr :D i będziemy mierzyć jak bedzie wysoko postaram sie zbijac temperature chłodnica.
Do wiatraka mam obawy w Leone mam żarówki h4 35w albo więcej strasznie duzo prądu ciągnie i poprzedni właściciel przerobił zeby świeciła się tylko jedna lampa bo nie ładowało aku
Dodane przez klemens244 dnia 19-07-2014 15:13
#11
Dzisiaj temperatura jest 30 st. C. w cieniu. Po mieście mam temp. 92 st.C, a na trasie spadła do 78-83 st. C. Silnik 110, chłodnica+ wspominany wentylatorek od kompa 90 x 90 oraz bimetal /załączający wentylator/ za 1,5 zeta szeregowo w obwód. Dałem sobie jeszcze leda, wszystko jest poza stacyjką bezpośrednio pod aku + oddzielny /zawsze/ bezpiecznik, więc wiem kiedy wentylator kręci. Mam swoich 4-5-ć obwodów z bezpiecznikami. Śpię spokojnie, bo nie powiem "nic się nie stało", hahahaha, kiedy aku szlag trafi.