Tytuł: Eaglets Chopper Team :: Quad 110ccm
Dodane przez MrJaro2 dnia 01-05-2015 20:17
#1
Siemanko wszystkim, zostałem posiadaczek quada 110 za niewielką cenę oczywiście :D i oczywiście nie na chodzie :D i teraz pytanko takie (cholerna elektryka), podpinam normalnie aku, są tylko dwa kable do niego + i - i cholera rozrusznik zero reakcji i żadne kontrolki ani nic sie nie świeci, wgl jakby nie było prądu, jak podbina sie aku to nic nawet nie zaiskrzy, zazwyczaj jak sie wbina akumulator gdziś to coś zawsze "zaiskrzy" przy klemach, nie ma bezpiecznika ale wydaje mi sie że te chinole to jeden ch.. a koledze chinolek tyle że 50 śmigal bez bezpiecnizka normalneie O.o w sumie zrobiłem też tak, że ten bezpiecznik był między przewodem i nic, zero reakcji dalej, pomyssły jakieś? Od przekaźnika powinny iśc tylko dwa kable tak? Aku podpinałem na początku z Yamahy potem z samochodu.
Dodane przez kamil_gs dnia 01-05-2015 22:48
#2
do przekaźnika jedn główny z aku który jest przedzielony i jednocześnie łączony przez przekaźnik i dwa do zasilania w nim cewki
Dodane przez szymo_97 dnia 02-05-2015 07:48
#3
Jeśli to quad bez świateł itd to radzilbym Ci położyć nowe kable, bo z tego co opisujesz to masz tam niezły burdel :p
Jakby co to uderzaj do mnie na GG to Ci wszystko wytłumaczę :)
Dodane przez MrJaro2 dnia 02-05-2015 09:32
#4
To wygląda tak że jeden od aku jest wpięty do silnika no minus wiadomo a drugi + idzie do przekaźnika i z przekaźnika wychodzi jeden do rozrusznika, tyle, quad jest ze światłami itd ale wywaliłem to wszystko
I gdzie ma iśc ten bezpiecznik i czy wgl jest konieczny? Jak tak to jakim kablem go podłączyć i gdzie do czego?
Edytowane przez MrJaro2 dnia 02-05-2015 11:02
Dodane przez kamil_gs dnia 02-05-2015 19:27
#5
Bezpiecznik na przewodzie plusowym aku