ładnie złożony, ja łosiem bym tak nie umiał, co innego cbr

to widać szymo nie umiesz jeździć łosiem ;>... Ja jak czasami się składam w zakręt to podnóżek po zoli charata ;>...Fotka ładna

pff. podnożkiem też nie raz przycierałem, ale do czasu kiedy zlamalem podnozek to juz tego nie robie A cbrka niczym nie przytrzesz

Się jeździ 4 lata łosiem to się umie Lipna rozdzielczość wyszła tutaj...

no cbr-ą nie przytrzesz bo ma podnóżki wyżej
A uczysz sie szymo schodzic na kolano ;> ?

na takim asfalcie to przyczepność jest też tak jeżdze jak jest czysty asfalt spróbujcie jak jest troche piachu- nauczycie sie tyłem wyprzedzać przód motoru

zejście z ronda było lekko piaszczyste więc było fajnie Na dodatek u mnie skończyły zwój żywot tuleje na wahaczu jak i te amortyzatory nie trzymają

tłumikiem to tradycyjnie się szura
Z kolankiem tylko na prawo cos tam próbuje, na lewo jakoś gorzej wchodzi. Taki zakręt 90 stopni fajnie wyprofilowany ostatnio 85km/h zaatakowałem. Szeroka droga, wszedłem po zewnętrznej, a wyszedłem po wewnętrznej Niczym Rossi

Mi raz na zakręcie "dupa" zaczęła uciekać przy 80 ;] Ale maszyna została opanowana a na rondzie jest ciekawiej bo się jeździsz kółko i cały czas pochylonym jedziesz

ciekawiej ...